Redakcja otrzymała list od Henryka Zandberga z USA. Autor poszukuje płyty z grobu swojego dziadka. W czasie II wojny światowej została ona przez Niemców skradziona z cmentarza żydowskiego w Konstantynowie Łódzkim i dostarczona do siedziby gestapo w naszym mieście (pl. Kościuszki 10, dzisiaj siedziba biblioteki). Po zakończeniu wojny płyta nagrobna została odnaleziona przez potomków przy wspomnianym budynku i przygotowana do zabrania przez rodzinę pana Henryka, ale następnego dnia zniknęła. Czy nasi czytelnicy pomogą odszukać tę płytę, albo wyjaśnić, co się z nią stało?
Poniżej list Henryka Zandberga w wersji angielskiej i polskiej (publikowany również w najnowszym numerze „Wiadomości - 43bis” na stronach „Ekspresu 43bis”).
Drogi Bernardzie,
Chciałbym odnaleźć płytę nagrobną, która znajdowała się na Żydowskim Cmentarzu w Konstantynowie Łódzkim.
Płyta nagrobna z grobu mojego dziadka razem z innymi płytami została usunięta przez Niemców z konstantynowskiego cmentarza żydowskiego i umieszczona przed budynkiem Gestapo w Konstantynowie.
Kiedy mój ojciec, jego brat i siostra, którzy jako jedyni przeżyli z najbliższej 42-osobowej rodziny, wrócili do Konstantynowa po zakończeniu wojny, znaleźli płytę dziadka ułożoną przed budynkiem Gestapo. Udało im się ją wyjąć, ale zanim zdołali ją przenieść na cmentarz ściemniło się. Kiedy wrócili następnego ranka, płyty nie było.
Odwiedziłem Konstantynów miesiąc temu (21 sierpnia) i jeden z mieszkańców pokazał mi budynek, który był użytkowany przez Gestapo (patrz na załączonym zdjęciu).
Czy myślisz, że istnieje jakaś szansa na odnalezienie tej płyty?
Doceniam Twoją pomoc,
Henry Zandberg
e-mail: hzan@optonline.net
tel. w USA: 201-874-8051
Dear Bernard,
I would like to find a grave stone which used to be in the Jewish Cemetery in Konstantynow Lodzki.
My Grandfather's grave stone, along with other people's stones, were removed by the Germans from the Konstantynow Jewish cemetery and placed face up in front of the building they decided to use as their Gestapo headquarters.
When my father, his brother and his sister, who were the only survivors of an immediate family of 42 people, came back to Konstantynow after the war ended, they found my Grandfather's grave stone laying face up right in front of the Gestapo building. They managed to stand it up, but it got dark before they could move it to the cemetery. When they came back the next morning the stone was gone.
I visited Konstantynow last month (21 August) and one of the local residents showed me the building that he said was used by the Gestapo as their headquarters (see the attached picture).
Do you think there is any chance that I could find the stone?
Your help is appreciated,
Henry Zandberg
My email address is: hzan@optonline.net
Phone number in the USA: 201-874-8051