2019-08-12
Mieszkaniec nie musi głosować. Mieszkaniec nie musi kandydować. Radny musi pracować dla gminy. Radny musi kierować się dobrem wspólnoty

Mieszkaniec nie musi głosować.
Mieszkaniec nie musi kandydować.
Radny musi pracować dla gminy.
Radny musi kierować się dobrem wspólnoty

--------------------------------------------------------------szept krzykacza

Radny jest zobowiązany do aktywności

Mieszkaniec nie musi głosować. Mieszkaniec nie musi kandydować. Radny musi pracować. Radny obowiązany jest kierować się dobrem wspólnoty samorządowej gminy.
■ Radny jest obowiązany brać udział w sesjach rady gminy.
■ Radny jest obowiązany brać udział w pracach komisji rady gminy.
■ Radny utrzymuje stały kontakt („stałą więź”) z mieszkańcami gminy.
■ Radny może kierować interpelacje do burmistrza.
■ Radny może podejmować inicjatywy uchwałodawcze.
■ Radny odbywa spotkania ze swoimi wyborcami (nie rzadziej niż raz w roku).
   Wymienione wyżej 6 wyeksponowanych stwierdzeń wynika literalnie z ustawy o samorządzie gminnym. Działania radnego ujęte w tych stwierdzeniach składają się na jego aktywność. Analiza pracy radnego z uwzględnieniem jego zaangażowania się we wspomniane czynności posłużyła redakcji do opracowania RANKINGU AKTYWNOŚCI RADNYCH.
Skala punktowa dla wszystkich wspomnianych czynników wynika z subiektywnej oceny pomysłodawcy RAR, ale informacje dotyczące ich zakresu są absolutnie obiektywne i warte analizy.

W niniejszym numerze jest prezentowane pierwsze notowanie drugiej edycji RAR. Ostatnie notowanie zamknie ocenę radnych w bieżącej VIII kadencji. Będzie podsumowaniem ich pracy w latach 2018-2023.
   W poprzedniej kadencji Ranking był nowością. Zaskoczył niektórych radnych. Dopatrywali się w nim elementów kreujących opinię publiczną przed wyborami samorządowymi. Teraz już ten zarzut odpada. Radni mają dużo czasu, aby zmobilizować się do aktywności. Ponad cztery lata. Czy mobilizacja wyjdzie im na dobre? Mało aktywny radny w poprzedniej kadencji, późniejszy kandydat na burmistrza nie miał szans w walce o najwygodniejszy fotel w mieście, ale najaktywniejsi radni z minionej kadencji też przepadli w wyborach do rady miejskiej.

   Na starcie, na początku bieżącej kadencji mogło wydawać się, że radni przymierzają się do ogromnej aktywności, o czym mogłoby świadczyć zapisanie się niemal każdego z nich do kilku komisji RM. W jednym ze swoich artykułów postawiłem wtedy pytanie: być w komisjach, czy pracować w komisjach? Teraz na pewno można stwierdzić, że pytanie było zasadne, bo po niespełna roku pracy nowego samorządu tylko jeden radny ma czyste konto, a pozostała czternastka ma już łącznie 53 nieobecności na zebraniach komisji. To bardzo dużo, bo praca w komisjach jest bardzo ważna i powinna być zdecydowanie merytoryczna.

   Zauważmy jeszcze, że ustawa o samorządzie gminnym zawiera zapis zobowiązujący radnego do brania udziału, a nie tylko do bycia obecnym na sesjach i posiedzeniach komisji!
   Ustawa zawiera też zapis o utrzymaniu stałej więzi (kontaktu) przez radnego z mieszkańcami. Mogą być różne formy kontaktu z mieszkańcami gminy. Na pewno mieszkańcom ułatwi kontakt możliwość kierowania uwag do radnego z wykorzystaniem poczty elektronicznej. Od niedawna, w części po interwencjach i sugestiach naszej redakcji, mieszkańcy dysponują adresami do każdego radnego (adresy są umieszczone w Samorządowym Portalu Internetowym Konstantynowa Łódzkiego w zakładce PORTAL RADY MIEJSKIEJ).
   Radnym warto przypomnieć zapis statutu naszego miasta stanowiący, że projekt uchwały przygotowuje Burmistrz niezależnie od tego, kto wystąpił z inicjatywą jej podjęcia oraz, iż w uzasadnieniu do projektu wskazuje się inicjatora podjęcia uchwały, jeżeli nie jest nim Burmistrz. Przestrzeganie tego zapisu przesądza o przyznaniu punktów radnemu za inicjatywę uchwałodawczą. Dla mieszkańców to może mało istotne, ale dla radnych ma to znaczenie! Radni inicjujący uchwałę muszą sami dopilnować, aby ich nazwiska nie brakło w uzasadnieniu do projektu uchwały.


Bernard Cichosz