Jan Kaczmarek: A czas do przodu leci i lata też trop w trop, no i dla dobra dzieci czas wreszcie krzyknąć STOP!

A czas do przodu leci i lata też trop w trop,
no i dla dobra dzieci czas wreszcie krzyknąć STOP!
Odwagi i fantazji, nastał ostatni czas
inaczej stepy Azji wkrótce pochłoną nas!
A przecież to Europa, tak bogata,
poniklowana złota, pępek świata,
twoja i moja, nasza, wspólny obszerny dom.
Czy dla nas ta Europa…?
(Jan Kaczmarek, „Nasza Europa”)

   Pisząc w „Paranoi”: Sąsiedzi widząc, co tutaj się dzieje już pewnie myślą by nam znów dokopać oraz w „Kołderce”: ale nie martwmy się sierotki, mama Europa już nam śle... nasenne środki! świetny satyryk, mistrz puenty Jan Kaczmarek, miał nadzieję, że może jest fałszywym prorokiem. Niestety, to się spełniło…
   W piętnastą rocznicę śmierci przypominam postać Jana Kaczmarka (6.06.1945 – 14.11.2007), satyryka, piosenkarza i autora piosenek, felietonisty, współtwórcy wrocławskiego kabaretu „Elita”. Więcej w następnym obszernym tekście (Jan Kaczmarek nie był fałszywym prorokiem. Wracajmy do źródeł, przywróćmy Polakom godność. To przesądzi o naszej przyszłości…).
Bernard Cichosz

Rys. via prawicowyinternet.pl/
Foto via youtybe.com/