■ Wybory samorządowe 2024. Czy w Konstantynowie Łódzkim znajdą się kandydaci do rady miejskiej? Czy potencjalni kandydaci wiedzą, że za kilka godzin aktywności samorządowej będą mogli otrzymać kilka tysięcy złotych miesięcznie? A może nie chcą, będąc już radnym, składać, co roku oraz na początku i na końcu kadencji, oświadczeń majątkowych zawierających, niekiedy lub dla niektórych, niewygodne dane dotyczące ich sytuacji majątkowej?
Warto jednak pilnować gminy sprawując mandat radnego, bo to rada miejska jest ważniejszym organem władzy aniżeli burmistrz.
7 kwietnia 2024 odbędą się wybory samorządowe. Ostatnie, w roku 2018, w Konstantynowie Łódzkim okazały się, przynajmniej pod jednym względem, wyjątkowe. Otóż, zainteresowanie zdobyciem mandatu radnego okazało się najniższe spośród wszystkich ośmiu dotychczasowych głosowań. Można postawić, więc pytanie: Czy, w roku 2024 w Konstantynowie Łódzkim znajdą się kandydaci do rady miejskiej? Ściślej: Czy w każdym okręgu będzie rywalizacja o mandat. I w najgorszej sytuacji: Czy znajdzie się przynajmniej jeden kandydat w każdym okręgu?
Dotychczas nie zdarzyło się, aby w jakimkolwiek konstantynowskim okręgu nie zgłosił się żaden kandydat na radnego. Zabrakło rywalizacji między kandydatami tylko w roku 1990. Wtedy, w 4 spośród 24 okręgów, zgłoszono tylko po jednym kandydacie. Podobna sytuacja potem nie miała już miejsca. Zawsze była rywalizacja (min. dwóch kandydatów), natomiast we wszystkich wyborach (z wyjątkiem ostatnich w roku 2018) mogliśmy odnotować okręgi, w których o mandat ubiegało się przynajmniej 5, a rekordowo aż 9 kandydatów (w r. 2002 w okr. nr 12).
Trudno przesądzić, z czego wynika malejące zainteresowanie funkcją radnego. Czy to brak wiary we własne możliwości, czy niechęć do poświęcania własnego czasu dla potrzeb gminy? Rzeczywiście, niektórzy radni dużo pracują w samorządzie. Nie każdego stać na połączenie, w dużym wymiarze czasowym, aktywności zawodowej z samorządową. Analiza czasu trwania sesji rady miejskiej i posiedzeń komisji wskazuje jednak, że za kilka godzin aktywności samorządowej [sesja rady miejskiej trwa najczęściej nie więcej niż 3 godz., a posiedzenia komisji niekiedy trwały kwadrans (a na dodatek w dalszym ciągu odbywają się zdalnie, a nie podaje się podstawy prawnej upoważniającej przewodniczących komisji do zwoływania tych posiedzeń w takim trybie) radny może otrzymać kilka tysięcy złotych miesięcznie [praktycznie minimalna dieta konstantynowskiego radnego wynosi: 2 tys. zł, (każdy radny pełni jakąś funkcję, przynajmniej wiceprzewodniczącego komisji i nikt nie ma najniższej formalnie diety wynoszącej 1,5 tys. zł)].
Najważniejszym zadaniem radnego wydaje się merytoryczne zaangażowanie i faktyczna aktywność podczas sesji i posiedzeń, które w Konstantynowie Łódzkim nie są aż tak bardzo czasochłonne.
Być może kandydatom, myślącym o sprawowaniu funkcji radnego, nie odpowiada składanie, co roku (oraz na początku i na końcu kadencji), oświadczeń majątkowych zawierających, niekiedy lub dla niektórych, niewygodne dane dotyczące ich sytuacji majątkowej?
Warto pilnować gminy sprawując mandat radnego, bo to rada miejska jest ważniejszym organem władzy aniżeli burmistrz. Oczywiście, najważniejszym podmiotem sprawującym władzę w gminie są mieszkańcy (razem stanowiący wspólnotę samorządową), ale oni mogą wyrażać swoją wiążącą wolę tylko w referendach, w których weźmie udział wymagana prawem liczba uczestników. Zresztą w Polsce w ogóle rzadko przeprowadzane są referenda (w Konstantynowie Łódzkim jeszcze takiego przypadku nie było).
Bernard Cichosz