■ Przed 25 laty (28 lipca 1998) zmarł Zbigniew Herbert, jeden z najwybitniejszych poetów polskich i europejskich XX wieku, eseista, dramaturg. Z wykształcenia ekonomista, prawnik i filozof. W latach 80. związany z polską opozycją antykomunistyczną. Twórca, od końca lat 60. XX wieku, był jednym z najpoważniejszych pretendentów do Literackiej Nagrody Nobla. Jego książki zostały przetłumaczone na 38 języków.
■ W 25 rocznicę śmierci Zbigniewa Herberta nasza redakcja podsumowuje obecność twórczości poety w naszych mediach. Uzupełnieniem są nasze refleksje o tym twórcy, któremu najbardziej w poezji współczesnej podobały się te wiersze, w których słowa nie zatrzymywały na sobie uwagi, ale były oknem otwartym na rzeczywistość. Nam, kolejnym pokoleniom, Książę Polskich Poetów zostawił po sobie swoje wiersze, które zawsze będą oknem otwartym na rzeczywistość.
W kilku swoich tekstach in memoriam moich ulubionych twórców odwołuję się do poezji Zbigniewa Herberta. Te teksty były publikowane w dzienniku internetowym „43bis” oraz w wydaniach papierowych „Wiadomości - 43bis” i Ex librisu 43bis”. Wiersze Herberta pojawiały się też w moich mediach, co miesiąc, w latach 2008 i 2018 (wtedy Sejm dwukrotnie ogłosił je Rokiem Zbigniewa Herberta). Cytatów z poezji tego twórcy nie brakowało też w okolicznościowych artykułach dot. obchodów zdarzeń patriotycznych,. Teraz, w 25 rocznicę śmierci Zbigniewa Herberta, zamierzam przypomnieć te publikacje uzupełniając je nie tylko własnymi refleksjami.
1. Zbigniew Herbert: Słowo jest oknem otwartym na rzeczywistość
/…/
chce mi oszczędzić
kilku lat złudzenia
wie że doczekam
i sam poznam
bez słów zaklęć i płaczu
szorstką
powierzchnię
i dno
słowa
(wiersz Babcia ze zbioru „Epilog burzy”)
Wypowiedź Zbigniewa Herberta z roku 1972 o tym, co podoba mu się w sztuce rymotwórczej:
— Otóż nie mając pretensji do nieomylności, a wypowiadając tylko moje predylekcje, chciałbym powiedzieć, że najbardziej w poezji współczesnej podobają mi się te wiersze, w których dostrzegam coś, co nazwałbym cechą przeźroczystości semantycznej (termin zapożyczony z logiki Husserlowskiej). Owa przeźroczystość semantyczna jest to własność znaku polegająca na tym, że w czasie używania go uwaga jest skierowana na przedmiot oznaczony i sam znak nie zatrzymuje na sobie uwagi. Słowo jest oknem otwartym na rzeczywistość.
(Poeta wobec współczesności, „Odra”1972, nr 11 s. 48-50)
Nam, kolejnym pokoleniom, Książę Polskich Poetów zostawił po sobie swoje wiersze, które zawsze będą oknem otwartym na rzeczywistość.
2. Zbigniewa Herberta przybliżył nam Przemysław Gintrowski
Pisząc, w roku 2013, tekst in memoriam jednego z moich ulubionych twórców, piosenkarza i kompozytora (uzupełniona wersja, opublikowana w 2022 to Przemysław Gintrowski. Szkoda, że tacy wspaniali twórcy odchodzą za wcześnie…) zacytowałem tam kilka wierszy Zbigniewa Herberta, do których napisał on muzykę i sam je śpiewał.
Poeta niechętnie dawał zgodę na śpiewanie swoich tekstów. Gintrowski taką zgodę uzyskał. O współpracy z Herbertem mówił Gintrowski w 2008 roku na antenie Polskiego Radia (cyt. z tekstu „Wielki bard wolności”. Wspomnienie Przemysława Gintrowskiego umieszczonego w portalu www.wprost.pl/):
— Najpierw zacząłem pisać muzykę do wierszy Herberta, potem go poznałem. Któregoś popołudnia w styczniu 1982 roku po prostu zapukałem do drzwi na parterze przy ulicy Promenady, ukłoniłem się i grzecznie powiedziałem, jak się nazywam, co robię i z czym przyszedłem. Kiedy poznałem Herberta i z nim porozmawiałem, wiedziałem, że mam do czynienia nie tylko z wielkim poetą, ale i z wielkim człowiekiem, który w dodatku ma wielkie poczucie humoru. Od tej pory zdałem sobie sprawę, że muszę się liczyć nie tylko z poezją, ale także i z poetą.
Uwieńczeniem pracy nad poezją Herberta jest wydana w 2000 roku płyta „Odpowiedź” zawierająca 16 utworów:
•„Kołatka”
•„Kraj”
•„Cesarz”
•„Damastes z przydomkiem Prokrustes mówi”
•„Prolog”
•„Mur”
•„Sprawozdanie z Raju”
•„Przesłuchanie anioła”
•„U wrót doliny”
•„Potęga smaku”
•„Odpowiedź”
•„Ścieżka”
•„Bajka ruska”
•„Pijacy”
•„Do Marka Aurelego”
•„Prośba”
oraz wydana w 2008 roku płyta „Tren”zawierająca 15 utworów:
•„Wstęp”
•„17 IX”
•„Guziki”
•„Wilki”
•„Prolog”
•„Achilles. Pentezylea”
•„Kaligula”
•„Nike, która się waha”
•„Apollo i Marsjasz”
•„Pan Cogito o cnocie”
•„Kamyk”
•„Małe serce”
•„Brewiarz”
•„Pieśń o bębnie”
•„Tren Fortynbrasa”
Na obu albumach jest, więc 31 piosenek tylko do słów poety.
Piosenka szybciej i łatwiej przebijała się do ucha, potem chętniej sięgamy po tomik z tekstami. Kompozytorzy pieśni do tekstów literackich wspólnie z wykonawcami zrobili dla literatury polskiej więcej od wielu nauczycieli. Bądźmy jednak sprawiedliwi i zacytujmy następujący wpis w Sieci:
― W liceum profesorka na polskim puszczała nam Gintrowskiego. W ten sposób, jako gówniarz, zatraciłem się w twórczości Herberta.
Przemysław Gintrowski (nie tylko śpiewając, ale też recytując) i Zbigniew Herbert (tworząc i nie uginając karku) wspólnie uczyli nas – tych silniejszych – godności i nas – tych słabszych – przyzwoitości. W Internecie łatwo znaleźć nagranie barda recytującego tekst poety:
Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu
po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch
ocalałeś nie po to aby żyć
masz mało czasu trzeba dać świadectwo
bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy
a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy ― oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys
i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie
strzeż się jednak dumy niepotrzebnej
oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz
powtarzaj: zostałem powołany ― czyż nie było lepszych
strzeż się oschłości serca kochaj źródło zaranne
ptaka o nieznanym imieniu dąb zimowy
światło na murze splendor nieba
one nie potrzebują twego ciepłego oddechu
są po to aby mówić: nikt cię nie pocieszy
czuwaj ― kiedy światło na górach daje znak ― wstań i idź
dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę
powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz
powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem
jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piasku
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku
idź bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda
obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów
Bądź wierny Idź
(wiersz Przesłanie Pana Cogito ze zbioru „Pan Cogito”)
We wspomnianym moim tekście z roku 2022 (Przemysław Gintrowski. Szkoda, że tacy wspaniali twórcy odchodzą za wcześnie…) powyższy wiersz zacytowałem w całości. W tym samym tekście poświęconym Gintrowskiemu, także w całości, umieściłem inny wiersz Herberta dedykowany Marii Oberc, lwowiance, która znalazła się w Warszawie i walczyła w Powstaniu Warszawskim:
Ponieważ żyli prawem wilka
historia o nich głucho milczy
pozostał po nich w kopnym śniegu
żółtawy mocz i ten ślad wilczy
szybciej niż w plecy strzał zdradziecki
trafiła serce mściwa rozpacz
pili samogon jedli nędzę
tak się starali losom sprostać
już nie zostanie agronomem
„Ciemny” a „Świt” ― księgowym
„Marusia” ― matką ,,Grom” ― poetą
posiwia śnieg ich młode głowy
nie opłakała ich Elektra
nie pogrzebała Antygona
i będą tak przez całą wieczność
w głębokim śniegu wiecznie konać
przegrali dom swój w białym borze
kędy zawiewa sypki śnieg
nie nam żałować ― gryzipiórkom ―
i gładzić ich zmierzwioną sierść
ponieważ żyli prawem wilka
historia o nich głucho milczy
został na zawsze w dobrym śniegu
żółtawy mocz i ten trop wilczy
(wiersz Wilki ze zbioru „Rovigo”)
3. „Zbigniew Herbert, tekściarz pana Gintrowskiego”
Zbigniew Herbert był dla Gintrowskiego idolem. Kompozytor był wielkim fanem twórczości poety. Uważał Herberta, a nie naszych noblistów, za największego polskiego poetę (Nobla otrzymało dwoje polskich poetów: Czesław Miłosz i Wisława Szymborska). Ta opinia Gintrowskiego nie jest odosobniona.
Informacje na ten temat oraz wyjaśnienie śródtytułowego cytatu znajdujemy w Sieci (wprost.pl/) w obszernym tekście („Wielki bard wolności”. Wspomnienie Przemysława Gintrowskiego) dodanym 19.10.2018. Tekst przygotowała redakcja portalu (przy współpracy z Marią Kądzielską) na bazie materiału źródłowego z ukazującego się jeszcze wówczas w wersji papierowej tygodnika „Wprost”:
— W wywiadzie z 2008 roku „Warszawa. Dziś wieczorem o Herbercie” w „Dzienniku” odpowiedział, kim jest dla niego poeta: – Idolem. Jestem wielkim fanem jego twórczości, która charakteryzuje się nie tylko głębią intelektualną, ale też wielką urodą języka i myśli. Bez wahania mogę powiedzieć, że Herbert jest największym polskim poetą. Nie nasi nobliści, tylko właśnie Zbigniew Herbert. To, że nie otrzymał literackiej Nagrody Nobla, tylko świadczy o fundacji, która ją przyznaje i o niczym więcej. Oczywiście jest to moje prywatne zdanie, którego nigdy nie zmienię.
Znana jest również anegdota, jak Gintrowski zaprosił Herberta wraz z żoną na koncert do Muzeum Archidiecezji na Solcu. Poeta się jednak rozchorował i nie przyszedł, przysłał swoją żonę (to co miał najcenniejszego) oraz pocztówkę z pomnikiem Fryderyka Chopina, która była podpisana: „Zbigniew Herbert, tekściarz pana Gintrowskiego”.
4. Zbigniew Herbert: dowodem istnienia potwora są jego ofiary
W naszych redakcyjnych mediach znajdujemy też nie tylko wiersze Zbigniewa Herberta czy ich fragmenty. Często są to tylko refleksje autorów artykułów odwołujące się do myśli poety. Niekiedy pojawiają się one jako motto czy wyłowione, z poezji Herberta, przesłanie.
Pisząc w internetowym dzienniku „43bis” (2020-11-11) o wyreżyserowanym przez siebie widowisku patriotycznym „Rodzina Niepodległa” Tomasz Bieszczad dzieli się m.in. następującymi refleksjami odwołując się do Herberta:
— Wsłuchujemy się w poemat Herberta „Raport z oblężonego miasta” i wiersz „Potwór pana Cogito”. To o nas. Co o tym myśli młodzież, rodzice, Dyrekcja? Czy koronawirus to „potwór”? Dla nas to jakby czas próby, czas egzaminu, czas poligonu. Idziemy pod prąd... żeby znaleźć źródło.
Zacytujmy, więc chociaż fragment wspominanego tu wiersza:
potwór Pana Cogito
pozbawiony jest wymiarów
trudno go opisać
wymyka się definicjom
jest jak ogromna depresja
rozciągnięta nad krajem
nie da się przebić
piórem
argumentem
włócznią
gdyby nie duszny ciężar
i śmierć którą zsyła
można by sądzić
że jest majakiem
chorobą wyobraźni
ale on jest
jest na pewno
jak czad wypełnia szczelnie
domy świątynie bazary
zatruwa studnie
niszczy budowle umysłu
pokrywa pleśnią chleb
dowodem istnienia potwora
są jego ofiary
jest dowód nie wprost
ale wystarczający
rozsądni mówią
że można współżyć
z potworem
(wiersz Potwór pana Cogito ze zbioru „Raport z oblężonego Miasta i inne wiersze”)
5. „Bądź wierny Idź”. Rok Zbigniewa Herberta na łamach „Ex Librisu 43bis”
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch
ocalałeś nie po to aby żyć
masz mało czasu trzeba dać świadectwo
bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy
(wiersz Przesłanie Pana Cogito ze zbioru „Pan Cogito”)
Już w związku z 10. rocznicą śmierci Zbigniewa Herberta posłowie przyjęli uchwałę ustanawiającą rok 2008 Rokiem Zbigniewa Herberta. Pod koniec tego roku nasz portal zaczął się ukazywać w nowej wersji, dopiero się rozwijał, ale jeszcze w grudniu umieściliśmy tam Przedmioty.
Przedmioty martwe są zawsze w porządku i nic im, niestety, nie można zarzucić. Nie udało mi się nigdy zauważyć krzesła, które przestępuje z nogi na nogę, ani łóżka, które staje dęba. Także stoły, nawet kiedy są zmęczone, nie odważą się przyklęknąć. Podejrzewam, że przedmioty robią to ze względów wychowawczych, aby wciąż nam wypominać naszą niestałość.
(wiersz Przedmioty ze zbioru „Hermes, pies i gwiazda”)
Natomiast w każdym wydaniu (w roku 2008) naszego papierowego miesięcznika „Ex Libris 43bis” znalazł się, w rubryce zatytułowanej Bądź wierny Idź przynajmniej jeden wiersz poety, a zwieńczeniem był, na koniec roku, tekst przemówienia ks. bp. Józefa Zawitkowskiego (Z Białym Orłem spóźnionej nagrody) wygłoszonego nad trumną śp. Zbigniewa Herberta na Powązkach Warszawskich, 31 lipca 1998 r. (cyt. za: mateusz.pl/bpjz/)
Pamięci świętej
Czcigodny Panie Zbigniewie,
Książę Polskich Poetów,
Największy z Orląt Lwowskich,
Z Białym Orłem spóźnionej nagrody.
Przychodzę do Ciebie z Łowicza
z wiązanką peonii - róż ubogich, ze wsi,
z Lipiec od Reymonta i Boryny.
Odchodzisz z Łowicką Pielgrzymką
od Matki Boskiej Anielskiej
"wmieszany między pasterze i grajki
z książeczką wierszy jako gołąb białą,
aby synowi z niej czytała bajki" /por. K. Makuszyński/.
"Umarli też proszą o bajki
o garstkę ziół, o wodę wspomnień
więc po igliwiu, po szelestach
i po zapachu wątłych przędzach
odnajdziesz i odemkniesz
Twój Las Ardeński...
a tamten las jest dla nas i dla was...
Złożyłeś ręce tak, by sen zaczerpnąć
tak jak się czerpie wody ziarno
i przyjdzie Las Ardeński i Zielony Obłok...
z liściastą mową zapomnianą
odpomnisz wtedy białe rano
czekając na otwarcie Bram..." /por. Las Ardeński/.
"I niech się Nike już nie waha
i niech nie wstydzi się wzruszenia.
Jutro o świcie musi Cię odnaleźć
z otwartym sercem zamkniętymi oczyma
z cierpkim obolem Ojczyzny
pod drętwym językiem" /por. Nike, która się waha/.
Umierają ci
"którzy kochają bardziej piękne słowo
niż tłuste zapachy,
ale jest ich na szczęście nie wielu" /Substancja/.
Warszawa Cię zapamięta
"i naród, który trwa
wracając z pełnymi workami że szlaków ucieczki
wznosi łuk tryumfalny
dla pięknych umarłych..." /Substancja/
U wrót doliny ty prosisz anioła
"- schowaj mnie w oku
w dłoniach, w ramionach,
bo ja umarłem i potrzebuję czułości..." /U wrót doliny/
"Bo w tę noc staję boso
przed zatrzaśniętą bramą
tego miasta..." /Moje miasto/.
"pod pachą niosąc niezgrabnie swe skrzydła
jak skrzypce
więc niech Ci śnieżka usypana piaskiem
da ukojenie" /Sprawozdanie z raju/.
"Gdy wejdziesz do nieba
na jasnym promieniu Światłości..."
"Potem budzisz się milczący
w dłoniach bezruchu
w sercu rzeczy..." /Wersety panteisty/.
tam będzie twój dom.
"Dom nad porami roku
pod nieobecną gwiazdą...
nad sypkim popiołem gniazda
dom jak sześcian dzieciństwa
jak kostka wzruszenia..." /Dom/.
Jutro rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego
Wybiła godzina "W"
Nich Pan pozdrowi
Basię i Krzysia Baczyńskich
i Wszystkich Kolumbów
co "szli na śmierć po kolei
jak kamienie przez Boga Rzucone na szaniec" /J. Słowacki/.
I powiedz im, że już w Polsce przyszedł czas
"byśmy walczyli miłością" /K.K. Baczyński/.
"Ciężko wyznać:
Na taką miłość nas skazali
taką przebodli nas Ojczyzną" /Prolog/
Książę Poetów trudnej Polski
Milkną muzy
gdy poeci idą do nieba
więc wybacz słowa.
Największy z Orląt Lwowskich
Wierny i Niezłomny Warszawiaku
Do zobaczenia u bram Ardeńskiego Lasu
6. Wiersz Zbigniewa Herberta zamieszczony w „43bis” zdjęty przez cenzurę
Także 2018 Sejm ogłosił Rokiem Zbigniewa Herberta (w związku z 20. rocznicą śmierci poety). I znów w każdym wydaniu (w roku 2018) naszego papierowego miesięcznika „Ex Libris 43bis” Zbigniew Herbert miał swoją rubrykę wypełnioną jego wierszem,
Nasz portal (43bis.media.pl) co miesiąc publikował kolejny wiersz poety zamieszczając jednocześnie post z linkiem na Facebooku na fanpage’u strony. Link także był zamieszczany na profilu Bernarda Cichosza. I tam 13 grudnia 2018 natychmiast interweniowała cenzura po zamieszczeniu wiersza Odpowiedź. Post z linkiem do Odpowiedzi stał się niewidoczny dla internautów.
To będzie noc w głębokim śniegu
który ma moc głuszenia kroków
w głębokim cieniu co przemienia
ciała na dwie kałuże mroku
leżymy powstrzymując oddech
i nawet szept najlżejszy myśli
jeśli nas nie wyśledzą wilki
i człowiek w szubie dokołysze
na piersi szybkostrzelną śmierć
poderwać trzeba się i biec
w oklasku suchych krótkich salw
na tamten upragniony brzeg
wszędzie ta sama ziemia jest
naucza mądrość wszędzie człowiek
białymi łzami płacze
matki kołyszą dzieci
księżyc wschodzi
i biały dom buduje nam
to będzie noc po trudnej jawie
ta konspiracja wyobraźni
ma chleba smak i lekkość wódki
lecz wybór by pozostać tu
potwierdza każdy sen o palmach
przerwie sen nagłe wejście trzech
wysokich z gumy i żelaza
sprawdzą nazwisko sprawdzą strach
i zejść rozkażą w dół po schodach
nic z sobą zabrać nie pozwolą
prócz współczującej twarzy stróża
helleńska rzymska średniowieczna
indyjska elżbietańska włoska
francuska nade wszystko chyba
trochę weimarska i wersalska
tyle dźwigamy naszych ojczyzn
na jednym grzbiecie jednej ziemi
lecz ta jedyna której strzeże
liczba najbardziej pojedyncza
jest tutaj gdzie cię wdepczą w grunt
lub szpadlem który hardo dzwoni
tęsknocie zrobią spory dół
(wiersz Odpowiedź ze zbioru „Hermes, pies i gwiazda”)
Po mojej interwencji post ponownie znalazł się na Facebooku.
7. Do końca byli wierni. Nie dajmy zginąć poległym. To sprawa smaku
Zbigniew Herbert wytrwale i cierpliwie pracował nad przywracaniem pojęciom ich rzeczywistych znaczeń. Uświadamiał Polakom ich godność i pielęgnował pamięć o przodkach.
Poeta wzbogacił polszczyznę wieloma zdaniami budującymi naszą wyobraźnię. Wprowadził do polszczyzny formułę-przykazanie – słowa „Bądź wierny Idź”. Wśród kilkudziesięciu utworów, które w naszych mediach zamieściliśmy (przede wszystkim w latach 2008 i 2018) łatwo odnajdujemy liczne podobne frazy (z nich zbudowaliśmy powyższy śródtytuł). Warto, więc zacytować krótkie fragmenty kilku, z tych publikowanych przez nas, wierszy.
Gdy było bardzo źle
skakali w oczy naprzeciw
i zamykali je mocno
tak mocno że nie poczuli ognia
który dochodził do rzęs
do końca byli mężni
do końca byli wierni
do końca byli podobni
jak dwie krople
zatrzymane na skraju twarzy
(wiersz Dwie krople ze zbioru „Struna światła”)
życie bulgoce jak krew
cienie tają łagodnie
nie dajmy zginąć poległym –
pamięć przekaże chyba obłok –
wytarty profil rzymskich monet
(wiersz Trzy wiersze z pamięci ze zbioru „Struna światła”)
To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
(wiersz Potęga smaku ze zbioru „Raport z oblężonego Miasta i inne wiersze”)
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
(wiersz Guziki ze zbioru „Rovigo”)
i jeśli Miasto padnie a ocaleje jeden
on będzie niósł Miasto w sobie po drogach wygnania
on będzie Miasto
(tytułowy wiersz ze zbioru „Raport z oblężonego Miasta i inne wiersze”)
Pełne teksty znajdziemy w Internecie, ale przyjemniej jest trzymać w ręku książkę. Szczególnie polecam retrospektywny tom „Poezji” Zbigniewa Herberta (wydany w KOLEKCJI POEZJI POLSKIEJ XX WIEKU przez Państwowy Instytut Wydawniczy) obejmujący wszystkie zbiory jego wierszy wydane w latach 1956-1998.
8. Od kilku dekad, każdego dnia są przy mnie wiersze Zbigniewa Herberta
W 2021 roku napisałem króciutki tekst Od Andersena do Norwida (z okazji Międzynarodowego Dnia Książki dla Dzieci, 2 kwietnia), w którym znalazło się może najistotniejsze moje odniesienie do twórczości Księcia Polskich Poetów:
— Przed wieloma już laty, ale jako dojrzały człowiek, od mojej jedynej siostry otrzymałem „Epilog burzy” Zbigniewa Herberta. I teraz, od kilku dekad, każdego dnia są przy mnie wiersze Herberta.
To odniesienie staje się bardziej komunikatywne po zapoznaniu się z zacytowanym poniżej całym artykułem, który poprzedziłem moim własnym mottem o wdzięczności wyrażanej najczęściej za późno:
Szkoda, że nie zdążyłem niektórym
bliskim osobom, za ich życia, powiedzieć,
iż kiedyś będę je kochał bardziej niż wówczas.
W samym kilkuzdaniowym tekście już tylko o książkach wypełnionych słowem – znakiem mającym własność polegającą na tym, że w czasie używania go uwaga jest skierowana na przedmiot oznaczony i sam znak nie zatrzymuje na sobie uwagi (pozwoliłem sobie użyć tu sformułowania Herbertowskiego). Słowem, które jest dla mnie oknem otwartym na rzeczywistość.
— W dniu rocznicy urodzin duńskiego baśniopisarza Hansa Christiana Andersena (2.04.1805), od roku 1967, obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci. Andersen to jeden z najsłynniejszych baśniopisarzy w dziejach. Jego cudowne „Baśnie" z ilustracjami Jana Marcina Szancera kojarzą mi się z moim dzieciństwem.
„Baśnie" J. Ch. Andersena to moja pierwsza książka (przed ok. 65 laty), prezent od brata Ładysława. Kilka lat później moja siostra śp. Elżbieta podarowała mi „Małą encyklopedię powszechną PWN”, a potem brat Jerzy przybliżył mi wielkość Norwida. Śp. rodzicom, w międzyczasie, zawdzięczam pierwszą lekturę „Trylogii” Sienkiewicza.
Ta krótka refleksja wymaga epilogu ujmującego moje obcowanie z książkami, najpiękniejszymi prezentami, które w życiu otrzymałem. Przed wieloma już laty, ale jako dojrzały człowiek, od mojej jedynej siostry otrzymałem „Epilog burzy” Zbigniewa Herberta. I teraz, od kilku dekad, każdego dnia są przy mnie wiersze Herberta.
Bernard Cichosz
Fot. PAP/CAF/C. Langda
■ Sąd Rejonowy w Pabianicach w II Wydziale Karnym uznał, że T.K. będąc nauczycielem wychowania fizycznego, podczas prowadzenia lekcji na basenie Centrum (…) w K. „wepchnął do wody stojącą na skraju basenu małoletnią J.D. naruszając w ten sposób jej nietykalność cielesną, to jest czynu wypełniającego dyspozycję art. 217 § 1 kk.”
■ To nie koniec postępowania w sprawie nauczyciela T.K. W dniu 24 czerwca 2025 r. (wtorek), powinno odbyć się posiedzenie Komisji Dyscyplinarnej przy Wojewodzie Łódzkim, która swoje wcześniejsze postępowanie zawiesiła do czasu otrzymania wyroku sądowego (przesłanego już Komisji pismem z dn. 2 kwietnia 2025 r.).
28 maja 2025 redakcja „Wiadomości – 43bis” otrzymała z Sądu Rejonowego w Pabianicach wyrok (z dnia 2 kwietnia
Pogrzeb śp. Tadeusza Piątkowskiego odbędzie się w Konstantynowie Łódzkim. Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się w środę 4 czerwca 2025 o godzinie 13:30 w kaplicy przy kościele Miłosierdzia Bożego w Konstantynowie Łódzkim przy ul. Cmentarnej 2 (róg Łaskiej 1).
Tadeusz Piątkowski zmarł w dniu 31 maja 2025, w wieku 90 lat.
BC
1. W słowach waszego powitania usłyszałem znowu głos mojej Ojczyzny. Jest to głos nowy. Daje on świadectwo Rzeczypospolitej suwerennego narodu i społeczeństwa. Przez wiele lat czekaliśmy na to, aby ten głos mógł zabrzmieć w całej swojej autentyczności, aby stał się wyrazem historycznego urzeczywistnienia tego, co tak wiele kosztowało wysiłków i ofiar.
Pozwólcie, że odpowiadając na wasze słowa, złożę zarazem hołd tym wszystkim synom i córkom naszej Ojczyzny, którzy dla tej wielkiej sprawy nie szczędzili siebie. Trzeba by otworzyć wielką księgę dziejów, poczynając od 1 września 1939 r., aby ich wszystkich tutaj przywołać. Księga pamięci, która się nie przedawnia. Zapis heroizmu. Dziedzictwo niezniszczalne. "Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga" (Mdr
Śp. Tadeusz Piątkowski (31.08.1934, Stanisławów– 31.05.2025, Pabianice) przez ponad 20 lat był przewodniczącym Miejskiej Organizacji Emerytów i Rencistów NSZZ „Solidarność” w Konstantynowie Łódzkim (początkowo była to Komisja Wydziałowa Emerytów i Rencistów NSZZ „Solidarność" w Konstantynowie Łódzkim.).
Z zawodu akustyk radiowy, w roku 1991 przeszedł na emeryturę. Był radnym Rady Miejskiej w Konstantynowie Łódzkim w kadencji: IV (2002-2006) i V (2006-2010). Wiele czasu poświęcał dla swojego miasta.
W 1998 r. zorganizował od podstaw miejską strukturę NSZZ Solidarność skupiającą emerytów i rencistów . Został wybrany na jej przewodniczącego. O tego czasu związkowcy sami dla siebie organizują wszelkie przedsięwzięcia społeczne, kulturalne
KAROL NAWROCKI - NAJLEPSZE WYPOWIEDZI Z GODZINY ZERO
Zapraszamy na skrót z najlepszymi wypowiedziami Karola Nawrockiego w Godzinie Zero!
https://www.youtube.com/watch?v=D9AdKfqZIsk
Tadeusz Kubiak
Wiersz na dzień matki
W zielonych oczach Matki
świeci wiosenna łąka.
Słońce na drzewach śpiewa
i budzi kwiaty w pąkach.
W niebieskich oczach Matki
szepcze kwitnący strumień.
Tak opowiadać bajki
to tylko Mama umie.
W błękitnych oczach Matki
pogodne niebo fruwa.
Kiedy zasypiasz – Matka
jak gwiazda nad snem czuwa.
A w czarnych oczach Matki
noc od samego świtu
okrywa cię skrzydłami
ze srebra i błękitu
Źródło:
tekst: zwierciadlo.pl/
zdjęcie: portalsamorzadowy.pl/
■ 4, 11,18, 25 maja 2025 godz. 15:00
Z głębi serca dziękuję Ci, Matko Boża,
za to, że codziennie czekasz tu na mnie,
za to, że jesteś, że istniejesz,
po prostu za to, że jesteś Maryją.
Matko Jezusa Chrystusa – bądź pozdrowiona. Amen.
♦ Od 20 lat mieszkańcy okolicy położonej przy skrzyżowaniu ulic Południowej (Konstantynów Łódzki) i Synów Pułku (Łódź) w majowe niedzielne popołudnia spotykają się przy kapliczce Matki Bożej Fatimskiej znajdującej się na polanie położonej przy granicy naszego miasta z Łodzią [w pobliżu wspomnianego skrzyżowania ulic Południowej (Konstantynów Łódzki) i Synów Pułku (Łódź)].
♦ W bieżącym 2025 roku uczestnicy tych tradycyjnych nabożeństw zapraszają na modlitewne spotkania w dniach: 4, 11,
<ZDJĘCIA>
■ W sobotę 17 maja 2025, na cmentarzu rzymskokatolickim Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Konstantynowie Łódzkim (ul. Łaska 61), odbyła się uroczysta ceremonia oznaczenia, tabliczką „Grób weterana”, mogiły Józefa Sąsiadka – żołnierza II Rzeczypospolitej, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku i podkomendnego generała Władysława Sikorskiego . Wydarzenie to stało się nie tylko lokalnym aktem pamięci, lecz także symbolicznym przypomnieniem o tych, którzy walczyli o wolność i suwerenność odradzającej się Polski.
W uroczystości udział wzięli: burmistrz Konstantynowa Łódzkiego, jego zastępca, sekretarz miasta, kapelan parafii wojskowej z Łodzi, przedstawiciel łódzkiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, a także rodzina
■ Dla rodzin więzionych i pomordowanych oraz już bardzo nielicznych żyjących osób, które doznały cierpienia zadawanego przez Niemców w tym obozie tragedie z tamtych lat trwają nadal. Za sprawą naszej czytelniczki z Konstantynowa Łódzkiego, do redakcji „43bis”, skierowano list, w którym 89-letnia więźniarka Lager in Konstantinow do dziś bezskutecznie próbuje wyjaśnić losy swojej siostry, która również przebywała w tym niemieckim obozie. Do tej sprawy powrócimy.
■ 17 maja 2025 podczas corocznej uroczystości, tym razem w XV rocznicę odsłonięcia i poświęcenia Pomnika upamiętniającego ofiary niemieckiego obozu Lager in Konstantinow (obozu zlokalizowanego przy ul. Łódzkiej 27 w Konstantynowie Łódzkim w latach 1940-1943) spotkały się rodziny więzionych
W XV rocznicę odsłonięcia pomnika
■ W sobotę 17 maja 2025 roku w Konstantynowie Łódzkim odbyła się coroczna uroczystość. Tym razem była to już XV rocznica odsłonięcia i poświęcenia Pomnika upamiętniającego ofiary niemieckiego obozu Lager in Konstantinow (obozu zlokalizowanego przy ul. Łódzkiej 27 w Konstantynowie Łódzkim w latach 1940-1943). Rozpoczęła się ona Mszą św. o godz. 10:00 w kościele Miłosierdzia Bożego w Konstantynowie Łódzkim przy ul. Łaskiej 61. Po Mszy św. nastąpiło przejście na cmentarz (ul. Łaska 61) pod pomnik. Wystąpienia okolicznościowe i złożenie kwiatów zakończyły uroczystość. W uroczystości uczestniczyli m.in. przedstawiciele wojewody łódzkiego, władz Konstantynowa Łódzkiego, Instytutu Pamięci Narodowej oraz rodziny
♦ W odpowiedzi na interpelację (z dn. 21 marca 2025) radnego Marcina Młynarczyka, dotyczącą liczby miejsc schronienia w Konstantynowie Łódzkim (mieście niemal 20-tysięcznym), zastępca burmistrza Konstantynowa Łódzkiego Łukasz Napieralski podał iż w „miejscach doraźnego schronienia” może schronić się 1160 osób.
W odpowiedzi brak informacji o miejscach ukrycia i schronach w naszym mieście.
♦ Gdzie jest najbliższy schron?
Aby zobaczyć, gdzie jest najbliższy schron w twojej okolicy, należy wejść do aplikacji "Schrony", a następnie wpisać swój adres i ustalić promień poszukiwań. Obiekty na mapie zostały podzielone na trzy kategorie: miejsca doraźnego schronienia (MDS), miejsca ukrycia (U), schrony (S).
Do sprawy powrócimy.
Bernard C
Ukazał się i od godzin popołudniowych w piątek 16 maja 2025 jest dostępny (gratis) w kolportażu świąteczny (Wielkanoc) nr 859/860 konstantynowskich „WIADOMOŚCI – 43bis”. Pismo ma 16 stron.
W numerze teksty:
■ W numerze m.in.:
1/ Nasz ryneczek coraz piękniejszy i bardziej funkcjonalny. Osadzane są piękne, pomalowane na biało-czerwone barwy, metalowe słupki. Wszyscy „zachwyceni” pomysłem magistratu
W rubryce Warto pilnować gminy oprócz tytułowego tekstu jeszcze: Klub radnych KOALICJA DLA KONSTANTYNOWA ŁÓDZKIEGO (3 osoby): złożył dwie interpelacje i trzy zapytania, a KLUB ROBERTA JAKUBOWSKIEGO (11 osób): nie przedstawił żadnych interpelacji i zapytań.
2/ W niemal 20-tysięcznym Konstantynowie Łódzkim mamy tylko 1160 „miejsc doraźnego
■ Marianna Grynia wraz z rodzicami i rodzeństwem i trafiła do obozu w Konstantynowie Łódzkim w kwietniu 1941 roku. Po wojnie poświęciła dziesiątki lat na dokumentowanie niemieckich zbrodni, wydając kilka książek będących nieocenionym źródłem wiedzy o tamtych tragicznych wydarzeniach. Jej osobiste archiwa, pełne oryginalnych dokumentów i świadectw, są bezcennym skarbem przekazanym w 2024 roku do Archiwum Akt Nowych.
♦ Marianna Grynia (1928, Ruszkowo – 6 stycznia 2025, Konstancin?) – w czasie okupacji więźniarka niemieckiego obozu (Lager in Konstantinow) założonego w Konstantynowie Łódzkim przy ul. Łódzkiej 27 przez okupantów w przedwojennej fabryce włókienniczej łódzkich przemysłowców K. Steinerta i braci Schweikert. Jej ojciec był inwalidą
■ W dniu 17 maja (sobota) 2025 r. o godz. 12.00 na konstantynowskim cmentarzu rzymskokatolickim pw. Narodzenia NMP (ul. Łaska 61) odbędzie się uroczystość oznaczenia mogiły Józefa Sąsiadka tabliczką „Grób weterana”.
Znajdująca się na konstantynowskim cmentarzu rzymskokatolickim pw. Narodzenia NMP (ul. Łaska 61) mogiła Józefa Sąsiadka (grób: kw. 15-linia 2 nr 56) została uznana przez Instytut Pamięci Narodowej za grób weterana walk o wolność i niepodległość Polski. Obiekt wpisano do tworzonej przez Biuro Upamiętnienia Walk i Męczeństwa w Łodzi ewidencji (pod numerem ewidencyjnym 10265). Uroczystość oznaczenia mogiły tabliczką ,,Grób weterana" odbędzie się w dniu 17 maja (sobota) 2025 r. o godz. 12.00.
Józef Sąsiadek (ur. 1894 w Załoźcach) to były
W niedzielę 11 maja 2025 w salce parafialnej w Srebrnej (parafia Nawiedzenia NMP w Konstantynowie Łódzkim, ul. Kościelna 9) odbyło się spotkanie z polskim parlamentarzystą. Tym razem był to poseł Marcin Przydacz. Tematem spotkania były rozważania na temat bezpieczeństwa, praworządności oraz analiza bieżących wydarzeń związanych z nadchodzącymi wyborami prezydenckimi w Polsce.
Poseł podkreślał istotną rolę, jaką odgrywa zaangażowanie wszystkich obywateli, którym leży na sercu dobro Polski w bieżącą kampanię wyborczą i konieczność włączenia się w inicjatywy związane z ochroną nadchodzących wyborów.
W trakcie niedzielnego spotkania obecni podnieśli szereg istotnych kwestii m.in. dot. ochrony granicy, wojny na Ukrainie, czy ostatnich wydarzeń z zakresu
Kardynał Robert Prevost został 8 maja 2025 r wybrany nowym papieżem przyjmując jednocześnie imię Leona XIV. Kardynałowie wybrali nowego papieża już drugiego dnia konklawe.
Sześćdziesięciodziewięcioletni kard. Robert Francis Prevost, to pierwszy papież augustianin i drugi po Franciszku papież z kontynentu amerykańskiego, choć w przeciwieństwie do swego poprzednika, pochodzi z Ameryki Północnej. Nowy Biskup Rzymu urodził się 14 września 1955 r. w Chicago, w stanie Illinois, jako syn Louisa Mariusa Prevosta, pochodzenia francusko-włoskiego, oraz Mildred Martínez, pochodzenia hiszpańskiego. Ma dwóch braci – Louisa Martina i Johna Josepha.
Jego zawołaniem biskupim są słowa „In Illo uno unum” – słowa św. Augustyna z Objaśnień do Psalmu 127, podkreślające,
■ KKS Włókniarz Konstantynów Łódzki (dorobek)
♦ JESIEŃ (8 pierwszych kolejek): 5 pkt (1-2-0, 10:33)
♦ WIOSNA (8 pierwszych kolejek): 0 pkt (0-0-8, 3:29)
6 maja 2025 w piłkarskiej klasie okręgowej KKS Włókniarz Konstantynów Łódzki zagrał ósmy mecz rundy rewanżowej. Tym samym przekroczył półmetek wiosny. Teraz wiosenny i sumaryczny dorobek punktowy wygląda bardzo słabo, ale rywale w pozostałych do końca sezonu 7 meczach będą zdecydowanie mniej wymagający niż dotychczasowi. Warto jednak porównać dorobek punktowy w odpowiednich okresach jesienią i wiosną. Po pierwszych ośmiu jesiennych kolejkach Włókniarz konstantynowski miał 5 pkt przy stosunku bramek 10:33. Teraz w pierwszych ośmiu wiosennych kolejkach Włókniarz nie zdobył żadnego punktu
■ Konstantynowska Akademia Sportu (dorobek)
♦ JESIEŃ (8 pierwszych kolejek): 14 pkt (4-2-2, 18:18)
♦ WIOSNA (8 pierwszych kolejek): 19 pkt (6-1-1, 25:11)
4 maja 2025 w piłkarskiej klasie okręgowej Konstantynowska Akademia Sportu zagrała ósmy mecz rundy rewanżowej. Tym samym przekroczyła półmetek wiosny. Teraz wiosenny i sumaryczny dorobek punktowy wygląda imponująco, ale rywale w pozostałych do końca sezonu 7 meczach będą bardziej wymagający niż dotychczasowi. Warto jednak porównać dorobek punktowy w odpowiednich okresach jesienią i wiosną. Po pierwszych ośmiu jesiennych kolejkach KAS miała 14 pkt przy stosunku bramek 18:18. Teraz w pierwszych ośmiu wiosennych kolejkach KAS zdobyła 19 pkt (czyli o 5 więcej) przy stosunku bramek 25:11.
Jesienią KAS
■ Jerzy Kropiwnicki - były prezydent Łodzi, polityk, ekonomista, w czasach PRL działacz opozycji demokratycznej oraz Janusz Kapusta - rysownik, malarz i scenograf, zostali odznaczeni najwyższym odznaczeniem państwowym Orderem Orła Białego przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.
Prezydent wręczył odznaczenia państwowe w święto Konstytucji 3 maja.
♦ Janusz Kapusta jest rysownikiem, malarzem i scenografem, wynalazcą jedenastościennej bryły, którą nazwał K-DRON. Został odznaczony „w uznaniu znamienitych zasług w działalności naukowej, artystycznej i twórczej, za szczególny przykład kreatywności, poszerzenia wyobraźni oraz budowanie pozytywnego wizerunku Polski na świecie”.
♦ Jerzy Kropiwnicki jest działaczem opozycji demokratycznej z okresu PRL, ekonomistą i
■ W tym roku zabrakło patriotycznego transparentu Oficjalnego Fan Clubu Widzewa (transparent przyczynił się do przyznania tej organizacji WIELKIEGO BILETU 2025). Uczestniczący w obchodach przedstawiciele Oficjalnego Fan Clubu Widzewa zapowiadają zaprezentowanie (wkrótce) transparentu z nową grafiką.
♦ W Konstantynowie Łódzkim tegoroczne obchody ŚWIĘTA NARODOWEGO TRZECIEGO MAJA tradycyjnie rozpoczęły się Mszą św. w intencji Ojczyzny w kościele Narodzenia NMP przy pl. Kościuszki 4/5 (3 maja obchodzimy również kościelne ŚWIĘTO NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY – KRÓLOWEJ POLSKI), po czym nastąpił przemarsz uczestników pod pomnik Tadeusza Kościuszki. Tam miały miejsce okolicznościowe wystąpienia i złożenie kwiatów przy pomniku Tadeusza Kościuszki. Tym razem na
■ Zakończyły się Mistrzostwa Polski w Pływaniu w kat. Open i Młodzieżowców (Lublin, 28 kwietnia – 1 maja 2025).
■ W tym roku w ogóle zabrakło zawodników UKS Piątka Konstantynów Łódzki.
■ Do rywalizacji w MP zgłoszono 745 (440 M i 305 K) reprezentantów 121 klubów.
W kat. open medale zdobyli zawodnicy 26 klubów.
W kat. młodzieżowca medale zdobyli zawodnicy 20 klubów.
Bernard Cichosz
Źródło: http://megatiming.pl/
■ W Konstantynowie Łódzkim od kilku lat, tradycyjnie 29. kwietnia – w rocznicę wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Dachau przez wojska amerykańskie – ma miejsce upamiętnienie 310 kapłanów i zakonników, którzy 6 października 1941 r. zostali uwięzieni w miejscowym niemieckim obozie, a następnie 30 października wywiezieni do KL Dachau.
■ 29. kwietnia w Polsce obchodzony jest ustanowiony przez Episkopat w 2002 roku Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego w czasie II wojny światowej.
Od kilku lat, co roku, 29. kwietnia w Konstantynowie Łódzkim przy pomniku obok kościoła Narodzenia NMP przedstawiciel Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Łodzi, upamiętnia Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego w czasie II wojny światowej. Ponadto, w tym
21 kwietnia 2025 roku, o godz. 7:35, zmarł Papież Franciszek. Miał 88 lat. Zmarł w czasie rekonwalescencji po ciężkim zapaleniu płuc. Jeszcze dzień wcześniej przybył na spotkanie z wiernymi, zgromadzonymi na pl. św. Piotra i z balkonu papieskiego udzielił uroczystego błogosławieństwa „Urbi et Orbi”. Pontyfikat Ojca Świętego Franciszka był pełen podróży, reform, dokumentów, restrukturyzacji instytucji kościelnych, zaangażowania na rzecz pokoju, ubogich i migrantów. Był osadzony na horyzoncie nowości i braterstwa.
Źródła: (tekst): wpolityce.pl/, (foto): PAP/EPA
■ Redaktor naczelny: Bernard Cichosz
■ tel. 603 44 43 43 ■ 43bis@post.pl