■ Marek Ałaszewski zmarł o 2.00 w nocy w sobotę 19 listopada 2023 w Ośrodku Wentylacji Respiratorem w Bielawie pod Warszawą (Konstancin-Jeziorna). Żył 80 lat. Jego zasługi dla muzyki i malarstwa są niepodważalne. Marek Ałaszewski stał się legendą, a jego zespół Klan zapisał się na trwałe w historii polskiego rocka. Muzyk jest twórcą niezwykłego widowiska MROWISKO i niepowtarzalnego happeningu plastyczno-muzycznego MUZYKA BETONÓW.
Gitarzysta, wokalista, kompozytor, aranżer, autor tekstów, bandleader – sam, intuicyjnie wchodził we wszystkie rejony wtajemniczenia. Najważniejsze lata jego twórczości to okres określany przez Pawła Brodowskiego, jako czas wzlotu polskiego rocka:
— Nigdy wcześniej ani nigdy później nasze zespoły nie były tak blisko światowego topu: Niemen Enigmatic i „Bema pamięci rapsod żałobny”, Breakout i „Na drugim brzegu tęczy”, czy psychodeliczny Romuald i Roman. Klan – zespół, którego domeną był rock artystyczny, progresywny, awangardowy – torował drogę do heavy rocka, mocniejszej ekspresji i siły przesłania.
1/ 19 LISTOPADA 2023
19 listopada 2023 internetowa strona fanowska (fanpage) na Facebooku o nazwie Klan & Marek Ałaszewski została uzupełniona m.in. takimi bolesnymi wpisami:
„Mój ukochany Tata odszedł dzisiaj w nocy... 7 lat temu, udar, zmora naszych czasów, odebrał mu możliwość poruszania się, mówienia, tworzenia... czyli w zasadzie wszystko. Przez ostatni niemal rok, od stycznia, leżał pod respiratorem, wtedy już nieświadomy. Taką przynajmniej mamy nadzieję. Nie wyobrażam sobie przez co musiał przejść. Teraz już nie cierpisz kochany Tato. Do zobaczenia!”
„Drodzy Przyjaciele... ukochany Tata, Mąż, Dziadek – Marek Ałaszewski – opuścił nas dzisiaj w nocy. Nie zasługiwał na więcej cierpienia. Dla nas to tragedia, ale dla Niego wyzwolenie. Bądź szczęśliwy...
Pogrążona w smutku rodzina...”
2/ Z POZIOMKAMI NA BRZYTWY!
W 2018 roku pisarz, dziennikarz Maciej Parowski, pół roku przed swoją śmiercią, napisał świetny tekst o Marku Ałaszewskim (Z poziomkami na brzytwy!). Wówczas Maciek niejako „wyręczył’ autora niniejszego opracowania w napisaniu tekstu o muzyku przechodzącym rehabilitację po udarze. Oto ten tekst w całości:
— Marek Ałaszewski lider zespołu Klan, prekursor progresywnego rocka – gitarzysta, piosenkarz, kompozytor, malarz – doznał rozległego udaru mózgu. Ikona polskiej muzyki rockowej lat 60/70 został zoperowany i wszedł w żmudny reżim rehabilitacyjny.
Artysta ma niedowład prawej strony ciała i częściową afazję. Snuje plany, ale by je zrealizować musi ćwiczyć. W kwietniu 2018 w Warszawskim Domu Plastyka w galerii Lufcik uczestniczył w wernisażu swego malarstwa z cyku „Podróże”
W listopadzie 2016 koledzy z branży zorganizowali koncert charytatywny w warszawskiej Stodole. Jako kontynuatorzy, bracia broni Ałaszewskiego w rockowej walce zagrali zgodnie weterani i młodzi – muzycy z Perfectu, Bracia Cugowscy, Budka Suflera, Jan Borysewicz, Muniek z T.LOVE, Józef Skrzek, Grzegorz Markowski, Tipsy Train, Jacek Kleyf… Sam lider Klanu, gdy był zdrowy też brał udziału w takich iwentach.
Żona Marka, Bożena, Krakowianka, stylowa piękność lat 60-tych, wówczas studentka germanistyki, wspomina, że poznał ją z Markiem Józef Skrzek w czasie mazurskich wakacji. Panowie muzykowali, Ałaszewski w Pesymistach (sensowna, choć zbyteczna deklaracja!), Skrzek w Silesian Blues Band; Skrzekowi pierwszemu zwierzył się Marek z zamiarem założenia Klanu. Natomiast Marek Ałaszewski junior, także designer i rockman, towarzyszy seniorowi, grając w trzecim płytowym składzie zespołu. W Stodole to syn podziękował uczestnikom i zaśpiewał wielki hit kapeli „Z brzytwą na poziomki”.
Ten energetyczny evergreen, zwiastował artystę z charakterem. Czasy były ponure, po Marcu’68, przed Grudniem’70, a Klan postanowił nie śpiewać o miłości. Surrealistyczny tekst Ałaszewskiego, łamiący schemat ugłaskanej piosenki, urzekał absurdem i grozą fantasy.
My zielone fauny na fujarkach grajmy
My zielone fauny niszczyć mu nie dajmy
Obrońmy poziomki pachnące, soczyste
Obrońmy poziomki
Zabierzmy mu brzytwę
Rzecz jest opisem zapalczywego szaleństwa, które często towarzyszy wielkim ludziom od małych interesów. Powstała dawno, ale widocznie wciąż jest aktualna – skomentuje twórca w wywiadzie z 2013.
Inny przebój z tamtego czasu, z tekstem Marka odwołuje się do Lemowskiej science fiction:
Automaty mylą się
A powinny nie
Automaty liczą, liczą
Liczą, liczą cały czas
Automaty liczą na człowieka
Widać w „Brzytwie” i „Automatach” – proroctwo cywilizacyjne, socjalne. Polski rock i fantastyka brały na siebie takie powinności.
Ałaszewski twórca i kompozytor inspirował się twórczością z wysokiej półki. Eliotem (oratorium „Podróż trzech króli wg T.S.E”), Szekspirem (Sen nocy letniej), Biblią. W 1970 roku skomponował i wystawił z udziałem gwiazd baletu Teatru Wielkiego pionierską na naszym gruncie rock operę „Mrowisko”. Część libretta napisał Marek Skolarski.
W postindustrialnym pejzażu błądzą okaleczeni ludzie, a psychodeliczny rock i blues, miesza się z tematami latynoskimi. Na scenie ścielą się dymy, tancerze w rozbłyskach stroboskopu są jak obcy z innej planety i słychać przeboje: „Nasze myśli” (niedobrze!!), „Taniec głodnego” (jeszcze gorzej!!!) i dywersyjny, bo wątpiący w postęp i autorytety „Jestem na przekór”. Wreszcie drapieżna „Epidemię Euforii” ze słowami Skolarskiego.
Uciechy bardzo wiele
Śmiechu istny szał!
Nikt, nikt nie płacze
Kto by zresztą śmiał!
„Mrowisko” było sukcesem i początkiem kłopotów. Ukazała się skrócona płyta, nagrania z pominiętych fragmentów zaginęły. Na lotnisku wstrzymano wyjazd Klanu na zagraniczne tourne, ze względu na lidera „Mrowiska” Gerarda Wilka. Obawiano się, że tancerz wybierze wolność.
Chodziło nie tylko o Wilka, a o klimat całości, niezgodny z euforią gierkowskiego otwarcia? Pokazać to światu i znosić wrogie komentarze? Uczynny krytyk rozjechał Klan w recenzji i nazwał Ałaszewskiego „ideologiem hippisów", co było donosem. Ałaszewski nihilizmu nie cierpiał, wolał artystyczne uniesienia od tripu, a społeczeństwa wywracać do góry nogami nie zamierzał. Ale nie istniały instancje odwoławcze od takich pomówień. Gdy kapryśny żurnalista oskarżył Niemena o obnażenie się na scenie, fama trwała latami.
Zamiast zaznać pomocy niewidzialnej ręki rynku Klan potykał się o niewidzialne kłody. Dostał zakaz występowania na wielkich salach, co skreślało wystawne „Mrowisko”. Młodzi muzycy sami sobie kupowali sprzęt, koncerty przy pełnej widowni bardzo by ten proces przyspieszyły. A że stawki były niskie, prawo autorskie dziurawe, to muzycy odchodzili. Składy się zmieniały, ale Klan zmartwychwstawał jak feniks.
Koledzy Ałaszewskiego wyjechali grać na statkach, Marek skończył ASP, komponował do szuflady, ale dużo malował, zajmuje się architekturą wnętrz. Wychowanek profesora Cybisa jest kolegą surrealisty Wojtka Siudmaka i komiksiarza Grzegorza Rosińskiego. Plastyczne wykształcenie pozwoliło mu utrzymać głowę nad powierzchnią.
Malował zrazu figuratywnie, anegdotycznie, z akcentami fantastycznymi, religijnymi. „Świętą Katarzynę” osobiście wręczył w Watykanie Janowi Pawłowi II. Pracę pt „Champion” zakupił prezes MKOL Antonio Samaranch na biennale w Barcelonie. Frapujący „Płonący wieloryb” uświetnia siedzibę Jacka Bromskiego, reżysera „Uwikłania”. Obrazy alegoryczne sprzedała mu żona w Niemczech – „Pożar na Bukowinie” z płonącym domem i Matką Boską biegnącą na ratunek czy „Góralską wesołość” z juhasami przy szopkach.
W pewnym momencie malarstwo anegdotyczne przestało go interesować: istota obrazu leży w kolorze i materii nie w jego treści. Tworzy pejzaże, pokazujące naturę widzianą własnym okiem, badał ją kiedyś w akwarelach potem także w olejach – grę światła i cienia, ruch wody, pory roku i dnia.
Dziekan warszawskiej ASP Rafał Strent twierdzi, że obrazy Ałaszewskiego mają otwartą kompozycję, kontrastowaną rytmicznymi podziałami. Jak w muzyce! Chodzi oczywiście o różne dyscypliny, podlegające innym rygorom. Podczas malowania Ałaszewski odpoczywa, może słuchać muzyki, czekać na wenę, odkładać obraz i do niego wracać. Komponowanie wymaga ciszy i koncentracji, trzeba trzymać myśli na wodzy, a muzyki szukać w sobie. Dźwięki czerpie z zakamarków umysłu i banku pamięci. Ważne jest „granie” słupów telegraficznych, warkot samolotu na niebie, szum starych dębów, urywki melodii nie wiadomo jakich, sny, szelesty, szepty, łączące się z konkretnymi obrazami. Bez nich nie istnieją.
Talent plastyczny odziedziczył po matce, malarce. Ojciec zginął w Powstaniu Warszawskim ps. Łach, batalion Kiliński. Matka chorowała na gruźlicę i czas spędzała w szpitalach, Marek tułał się po domach dziecka. Zawarł tam znaczące przyjaźnie, ale nie czuje się wybrańcem losu.
Pierwszy zespół Alaszewskiego… Pesymiści! Nigdy nie żył w tzw. normalnych czasach. Także po 1989 roku, ale i na tym tle jego sytuacja zdaje się wyjątkowa. Jakby sukcesem „Mrowiska” zburzył czyjeś plany, uraził ambicje bądź przekonania. Jeśli dochodziło do realizacji to przypadkiem, jak wtedy gdy dzięki poleceniu Zośki Komedowej skomponował muzykę do „Snu nocy letniej” reżyserowi Pankiewiczowi. Z dziesiątkami innych przedsięwzięć odbijał się od systemu jak od ściany.
W 1992 roku, trudnym dla polskich artystów na wolnym rynku, zasypywanym produktami z importu po dumpingowej cenie, wydał płytę „Po co mi ten raj”. Śpiewał tam do słów Radosława Nowakowskiego.
Co za piękny ląd
Co za cudny kraj
Jeszcze tysiąc mil
I już stacja raj
Na płycie Laufer (2012) skończyła się ironia, są tam bardziej gorzkie tony
Mamo, mamo
Świat jest taki niegrzeczny, że będę niebezpieczny
Świat jest taki beznadziejny, że będę zły
Świat jest taki beznadziejny, że nie będę uprzejmy
Niech mi tylko wyrosną pazury i kły
Mamo, mamo
Ja już jestem inny
Nie poznałabyś mnie dziś
Od kiedy opuściłem świat dziecinny
Nie mam dokąd iść
To nie spowiedź, to diagnoza dotycząca całej naszej zbiorowości.
Tekst artykułu Macieja Parowskiego (Z poziomkami na brzytwy!) via www.mik.waw.pl/
Powyższy tekst Macieja Parowskiego został opublikowany z okazji wernisażu wystawy Marka Ałaszewskiego Impresje z podróży. Wystawa odbyła się w warszawskiej Galerii Mazowieckiej (21 listopada – 14 grudnia 2018).
W podsumowaniu i na marginesie powyższego tekstu (Z poziomkami na brzytwy!), niejako sprezentowanego mi przez Maćka kilka zdań o nim.
Razem z Maciejem Parowskim ukończyliśmy tę samą uczelnię, Politechnikę Warszawską i ten sam, Wydział Elektryczny. Ja rozpoczynałem sześcioletnie studia, kiedy Maciek myślał już o obronie pracy dyplomowej. Zanim Parowski stał się cenionym autorem science fiction publikował felietony w periodyku społeczo-politycznym „Tygodnik Studencki Politechnik” (od 1981 był redaktorem naczelnym tego pisma, cenionego nie tylko w środowisku akademickim).
Do dziś w moim redakcyjnym archiwum przechowuję jeden z numerów renomowanego „Politechnika” [nr 24 (925) z 14 czerwca 1981] z legendarnym felietonem Macieja Parowskiego „Szklanka wody – zamiast”. Felieton został zamieszczony w autorskiej rubryce Maćka „Z pozycji gaduły” w dobrze eksponowanym miejscu na ostatniej stronie tygodnika. W swojej twórczości autor od początku deklarował się jednoznacznie po prawej, konserwatywnej stronie światopoglądu i sceny politycznej.
To nas zawsze łączyło. „I jak jeszcze!” (cytat zawiera ostatnie słowa z tego felietonu, które podkreślały, że to, co autor pisze jest dokładnym wyrażeniem jego osobistych poglądów).
Maciej Parowski pisarz, dziennikarz, kronikarz polskiej fantastyki, odkrywca i wychowawca kilku pokoleń autorów zmarł 2 czerwca 2019 r. Życzliwy ludziom, dobry człowiek. Paweł Tomczyk w piątą rocznicę śmierci Macieja Parowskiego na stronie portalsamorzadowy.pl opublikował artykuł: 5 lat temu zmarł Maciej Parowski – "papież fantastyki" i wychowawca kilku pokoleń polskich autorów i tam w zakończeniu zacytował wypowiedź Marka Oramusa:
— Choć Maciej Parowski nie ukrywał swoich prawicowych poglądów, jego przedwczesna – w wieku 72 lat – śmierć zasmuciła wszystkie strony podzielonej polskiej sceny politycznej. Komentatorzy zgodnie podkreślali, że odszedł człowiek ciepły, mądry i po prostu dobry. Jego "silne pozdro", którym kończył pisane mejle, pozostało w skrzynkach wielu osób. "Dałby Bóg, by po każdym pozostawało tyle, co po nim".
3/ MROWISKO
Na samym początku i na samym końcu płyty MROWISKO jest dwuczęściowa kompozycja „Sen” ze śpiewem skowronka. To spokojny sen twórców i ich pokolenia o innej rzeczywistości. Sen po latach spełniony.
(Bernard Cichosz, MROWISKO Klanu, czyli coś jeszcze…, 2016-11-05)
Najważniejszym osiągnięciem artystycznym Klanu Marka Ałaszewskiego był spektakl baletowo-muzyczny „Mrowisko”, którego premiera miała miejsce na Festiwalu Piosenki w Opolu w 1970 roku – z librettem Skolarskiego, muzyką Ałaszewskiego, scenografią Marka Lewandowskiego i choreografią Marquity Compe. W widowisku wzięli udział soliści Teatru Wielkiego. Wiosną 1971 roku wydany został longplay „Mrowisko”.
5 listopada 2016 pisałem (MROWISKO Klanu, czyli coś jeszcze…) m.in.:
— W ostatnich kilku tygodniach wielokrotnie słuchałem i słucham jeszcze muzyki grupy KLAN. Najczęściej wybieram album MROWISKO. Marek Ałaszewski śpiewający swoje kompozycje z tekstami Marka Skolarskiego przywraca mi wspomnienia. Czuję się młodszy o niemal pół wieku (album Klanu był wydany w roku 1971!). Uświadomiłem sobie, że te teksty ciągle są w mojej głowie. I, że Marek Skolarski już od kilku lat nic nowego nie napisał… Dla najbliższej rodziny, żony Jagody i syna Konrada, Marek Skolarski był artystą ducha. Dla siostry i brata był wrażliwy na piękno sztuki, słowa i dźwięków, co Mu w duszy grały. Marek Skolarski (4.09.1939-5.11.2011), właściwie: Marian Skolarski (pseudonimy: Tomasz Rayer, Paweł Howil), kompozytor i autor tekstów piosenek, scenarzysta, dziennikarz, manager. Zasłynął głównie jako tekściarz. Ukończył Średnią Szkołę Muzyczną w klasie puzonu. Studiował na Wydziale Filologii Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego.
Właśnie mija piąta rocznica jego śmierci (5 listopada). Słuchając ostatnio piosenek z jego tekstami w tych ostatnich dniach (i nocach), poczułem potrzebę napisania kilku zdań o nim.
Przed kilku laty w artykule o Niemenie (2008.09.29 Łza mi się kręci i pęcznieje w oku, www.43bis.media.pl) napisałem:
— Kiedyś miałem wszystkie jego czarne krążki. Przed kilku, a może to nawet przed kilkunastu laty, nie było już w mieszkaniu miejsca na adapter, zresztą zepsuty – później plątał się on gdzieś po kątach piwnicznych. Nowego nie kupiłem. Nastał czas komputera... Na półce zostały niepotrzebne (?) longplaye. Były to wszystkie wydane w Polsce płyty długogrające NIEMENA i chyba jedna dwójka i jedna czwórka oraz Grechuta, Breakout i wcześniejszy Blackout, coś jeszcze…
Słuchając teraz Klanu przypomniałem sobie ten artykuł o Niemenie, to wyliczanie płyt winylowych w moim posiadaniu i to sformułowanie „coś jeszcze”. Co się pod nim kryło? Oczywiście miałem w młodości również longplay (LP) MROWISKO, czyli coś jeszcze. Nie mam już winylowego LP, ale przecież jest sieć. Tam można znaleźć wszystko. I słuchać.
Tytuł niniejszego artykułu MROWISKO Klanu, czyli coś jeszcze… nawiązuje nie tylko do sformułowania użytego w tekście o Niemenie zamiast podania nazwy albumu, ale również podkreśla to, że wówczas dla nas młodych, ta grupa z jej muzyką i tekstami piosenek to było coś jeszcze…
Zawsze podkreślam, że muzyka daje szansę poezji. Dla niektórych teksty pisane do muzyki to, co najwyżej poezja „użytkowa”. Tekściarz Marek Skolarski pisał jednak, jeśli nie dobrą poezję to na pewno świetne teksty i dzięki nim Marek Ałaszewski śpiewał o czymś a nie tylko coś. Wówczas w codzienności opanowanej przez cenzurę niemałym zadaniem dla twórcy było użycie w piosence „Na przekór” takich słów:
Marek Skolarski
Na przekór
Jestem, na przekór wszystkiemu
Na przekór
Stoję, na przekór wiatrom
Na przekór
Widzę, na przekór ciemności
Na przekór
Myślę, na przekór kamieniom
Na przekór
Jestem na przekór
Stoję na przekór
Widzę na przekór
Myślę na przekór
A cała „Epidemia euforii”, pełna politycznych skojarzeń to świetna ironia z PRL-u. Totalne prześmiewisko. Cenzura to puściła, bo chyba miała gorszy dzień. Na nasze szczęście. I te gorsze dni cenzury sprawiały, że nie cały dorobek twórców kontestujących socjalistyczne „wartości” szedł do szuflady. I w konsekwencji szybciej przybywało tych, którzy myśleli na przekór, byli na przekór. I to właśnie było coś jeszcze…
Marek Skolarski
Epidemia euforii
Epidemia, epidemia, epidemia euforii, euforii.
Uciechy bardzo wiele, śmiechu istny szał,
niech nikt nie płacze, kto by zresztą śmiał
Na wszystkich w koło patrz,
dziś nie pomoże płacz,
Więc się śmiechem racz,
Nie płacz, gdy trzeba z wszystkimi się śmiać.
Wszystko śmieszy, śmieszne tłumy,
lud odchodzi od rozumu,
Krzywe lustra, zwierciadełka
epidemia, epidemia.
Lecą z oczu łezki śmieszki,
Lecą łezki makabreski,
Uciechy bardzo wiele, śmiechu istny szał
Niech nikt nie płacze, kto by zresztą śmiał
Znów, znów epidemia,
Ogarnęła nas epidemia
Epidemia euforii, euforii
Uciechy bardzo wiele, śmiechu istny szał
Niech nikt nie płacze, kto by zresztą śmiał
Na wszystkich w koło patrz,
Dziś nie pomoże płacz,
Więc się śmiechem racz,
Nie płacz, gdy trzeba z wszystkimi się śmiać.
Lecą z oczu łezki śmieszki,
Lecą łezki makabreski,
Uciechy bardzo wiele, śmiechu istny szał
Niech nikt nie płacze, kto by zresztą śmiał.
Album Mrowisko w większości wypełniają refleksje autora tekstów Marka Skolarskiego (i oczywiście przede wszystkim kompozytora Marka Ałaszewskiego) o człowieku tracącym kontakt z przyrodą, kuszonym nowoczesnością wielkich miast, żyjącym w swoistym mrowisku. Jednak mocnym akcentem są dwie piosenki „Na przekór” i „Epidemia euforii”. Są one wyrazem niezgody na oficjalnie obowiązujące wówczas w Polsce, socjalistyczne „wartości”.
Piosenka „Na przekór” zamyka pierwszą część albumu, a „Epidemia euforii” jest ostatnią piosenką na stronie drugiej. To dobitna kontestacja twórców zawarta na tej płycie. Mrowisko w większości wypełniają refleksje o beznadziejnej rzeczywistości (I nie wiemy po co jesteśmy, wciąż nie wiemy dokąd idziemy – „Nasze myśli”), o człowieku wystawionym na pokusę zaniechania aktywnego kontaktu z przyrodą (niespokojne, pulsujące „Kuszenie” następujące po łagodnej kompozycji zawierającej odgłosy natury), zagubionym i osamotnionym w wielkim mieście (Nieme oczy, obce twarze – „Nerwy miast”), bezradnie wegetującym w mrowisku przemijania („Mrowisko”). Kilka utworów instrumentalnych to nowy pomysł na inną wówczas płytę. Nowatorską formę koncepcyjną albumu podkreśla szczególnie prolog i epilog. Na samym początku i na samym końcu płyty jest dwuczęściowa kompozycja „Sen” ze śpiewem skowronka. To spokojny sen twórców i ich pokolenia o innej rzeczywistości. Sen po latach spełniony.
Dziś zakończenie zacytowanego powyżej tekstu uzupełniam jednym zdaniem:
Niestety, nie do końca…
4/ MUZYKA BETONÓW
Nikt „Muzyki betonów” nie nagrał. Nikt jej nie sfilmował. Nie wiem czy ktokolwiek coś o niej napisał. Przeleciała jak wiosenna burza. Może przechowała się jako mgliste wspomnienie w pamięci nielicznych widzów. /…/ Dziękuję Marku za słowa, dźwięki i obrazy…
(Radosław Nowakowski, 2023-11-20)
Współwykonawca „Muzyki betonów” Radosław Nowakowski, dzień po śmierci Marka Ałaszewskiego, wspomina (fanpage na Facebooku: Klan & Marek Ałaszewski):
— Czterdzieści lat temu przyjeżdżam do Warszawy. Na Ursynów. Na ulicę Pięciolinii. Do Marka Ałaszewskiego. Marek zaprosił mnie do wykonania „Muzyki betonów” w ramach „Ursynowskiej wiosny”. To chyba jego pierwsze tak duże przedsięwzięcie od czasu wystawienia „Mrowiska” w 1970 roku, które dziwnym zrządzeniem losu zawitało także do Kielc i które ja, wtedy jeszcze dziecko-raczej-pąk-niż-kwiat, oglądnąłem z wysokich trybun nowej hali widowiskowo-sportowej przy ulicy Żytniej. Oszałamiająca wizja otwierająca drzwi do innego świata. Niekiedy zdarza się, że i pesymistyczne wizjonerstwo nastraja optymistycznie.
Jest maj. Ciepło. Idziemy do betonołomu, do ogromnej dziury w ziemi odkrytej przez Marka gdzieś na krańcach Ursynowa, do której zrzucano żelbetowy gruz. Świat potrzaskany, zgruchotany, pokawałkowany, zniszczony, niepotrzebny. Gotowa scenografia o niemal apokaliptycznym rozmachu, scenografia-scenariusz będąca jednocześnie niebywałym instrumentem. Doskonała pod każdym względem: plastycznym, symbolicznym, alegorycznym, metaforycznym. Nasycona znaczeniami i historiami jak palimpsest. Stała i niewzruszona, aczkolwiek jej dni są policzone, co jeszcze dodaje jej dramatyzmu – kiedyś, niebawem, zostanie zasypana, zniknie, mało kto będzie o niej pamiętać... Tę otchłań mamy wypełnić dźwiękami. Żelbetowy złom brzmi jak gigantyczne marimby, wibrafony, balofony. Wybieramy te najlepiej brzmiące. Zaznaczamy je białą farbą. Potem Marek przygotowuje elektroniczny podkład, dźwiękowe tło, które będzie odtworzone z taśmy. Kilka prób i nadchodzi dzień premiery.
Pogoda jak zamówiona. O trzeciej po południu przychodzimy na próbę nagłośnienia i światła. Mamy po kilka kompletów pałek wyciętych ze stylisk do łopat. Stajemy na krawędzi otchłani. Pusto. Nie ma nikogo. Nie ma sprzętu. Cisza. Zaskoczenie. Zakłopotanie. Po drugiej stronie dołu, w oddali, jakby na horyzoncie, akustyk i góra sprzętu. Do rozpoczęcia spektaklu kilka godzin. Musimy znieść wszystko na dno otchłani, rozstawić w odpowiednich miejscach, okablować, podłączyć, sprawdzić czy działa. Gruzowisko jest dla nas łaskawe. Żadnych ofiar w ludziach, nogach, rękach czy sprzęcie. Kończymy, kiedy zaczynają przychodzić pierwszy widzowie. Nie mamy czasu, by sprawdzić, czy wybrane żelbetofony są dobrze nagłośnione. Jesteśmy zmęczeni, spoceni, trzęsą nam się nogi, drżą ręce. Słońce przygasa, powietrze szarzeje. Musimy zaczynać. Rusza taśma. Publiczność nie jest liczna, ale widać, że dobrze się bawi. Tu i ówdzie pojawiają się ogniska. Ludzie kołyszą się, tańczą, pląsają. My biegamy, skaczemy, walimy w cudacznie powyginane zbrojeniowe pręty. Nie wiemy czy nas słychać. Słyszymy taśmę. Nie słyszymy siebie nawzajem. Zupełnie nie panujemy nad dźwiękami. Betonowe cmentarzysko powoli znika w ciemnościach. Zapada cisza. Dogasają ogniska. Ludzie jednak zadowoleni. Rozmawiają, pytają. Widzę jak do akustyka podchodzi dziewczyna i mówi: Bardzo chciałam panu podziękować, tak pan pięknie grał... Publiczność opuszcza betonową otchłań. Znowu jesteśmy sami. Teraz musimy wszystko rozłączyć, spakować i wynieść na brzeg otchłani. Akustyk błaga, by go nie zostawiać tu samego, co zrobi jeśli w nocy spadnie deszcz? Dzielnie taszczymy ciężkie skrzynie, omijając zdradliwe rozpadliny dzięki łagodnemu światłu księżyca, który ulitował się nad nami, gdy odłączono prąd i zgasło światło robocze. Niewiele już brakowało do świtu, kiedy dotarliśmy do mieszkania na Pięciolinii.
Nikt „Muzyki betonów” nie nagrał. Nikt jej nie sfilmował. Nie wiem czy ktokolwiek coś o niej napisał. Przeleciała jak wiosenna burza. Może przechowała się jako mgliste wspomnienie w pamięci nielicznych widzów. Dół zasypano.
Dziesięć lat potem nagraliśmy płytę „Po co mi ten raj”. To była druga edycja zespołu Klan. Potem była jeszcze trzecia, w której już nie brałem udziału. Czwartej nie będzie.
Wczoraj Marek Ałaszewski odszedł.
Dziękuję Marku za słowa, dźwięki i obrazy…
5/ BYŁ PRZEDE WSZYSTKIM ARTYSTĄ
Trudno dociec, w jakim stopniu malarstwo inspirowało jego muzykę i czy muzyka oddziaływała na jego malarstwo. Prawdopodobnie te dwie dziedziny traktował autonomicznie, rozdzielnie. Ale niewątpliwie jego wrażliwość na kolor miała wpływ na barwę i aurę jego muzyki, na harmonię, ekspresję i dynamikę. Był architektem muzyki, kreatorem, człowiekiem z wizją i fantazją. Był przede wszystkim ARTYSTĄ.
(Paweł Brodowski, fragment laudacji wygłoszonej podczas pogrzebu Marka Ałaszewskiego, 2023-11-28)
https://jazzforum.com.pl/main/news/marek-aaszewski-nie-yje
Niniejszy materiał jest scalonym, przez niżej podpisanego, tekstem składającym się głównie z obszernych fragmentów artykułów już wcześniej publikowanych w dzienniku „43bis” (www.43bis.media.pl) i teraz uzupełnionych.
Opracowanie Bernard Cichosz
Fot. Zbigniew Antoszewski via jazzforum.com.pl/
………
Źródła:
■
Paweł Brodowski, Marek Ałaszewski nie żyje!
https://jazzforum.com.pl/main/news/marek-aaszewski-nie-yje
■ 2024-06-02
Bernard Cichosz, 5 lat temu zmarł Maciej Parowski – odkrywca i wychowawca kilku pokoleń polskich autorów
http://www.43bis.media.pl/wiadomosci,20545,1,5-lat-temu-zmarl-maciej-parowski-odkrywca-i-wychowawca-kilku-pokolen-polskich-autorow,konstantynow-lodzki,wiadomosci.html
■ 2023-11-19
Marek Ałaszewski Junior, Radosław Nowakowski w:
internetowa strona fanowska (fanpage) na Facebooku o nazwie
Klan & Marek Ałaszewski
https://www.facebook.com/klanalaszewski/?locale=pl_PL
■ 2021-12-30
Bernard Cichosz, Maciej Parowski o Marku Ałaszewskim
http://www.43bis.media.pl/wiadomosci,18095,5,maciej-parowski-o-marku-alaszewskim,konstantynow-lodzki,wiadomosci.html
■ 2021-12-30
Maciej Parowski, Z poziomkami na brzytwy!
http://www.43bis.media.pl/archiwum,18096,1,2021-12,z-poziomkami-na-brzytwy,konstantynow-lodzki,wiadomosci.html
■ 2016-11-05
Bernard Cichosz, MROWISKO Klanu, czyli coś jeszcze…
http://www.43bis.media.pl/wiadomosci,12689,6,mrowisko-klanu-czyli-cos-jeszcze,konstantynow-lodzki,wiadomosci.html
■ 2016-11-05
Bernard Cichosz, Marek Skolarski
http://www.43bis.media.pl/wiadomosci,12688,1,marek-skolarski,konstantynow-lodzki,wiadomosci.html
■ 2016-11-04
Bernard Cichosz, Spełniony sen Marka Skolarskiego
http://www.43bis.media.pl/wiadomosci,12682.html
■ W kilku ostatnich sezonach seniorzy Konstantynowskiej Akademii Sportu reprezentują nasze miasto w piłkarskiej klasie okręgowej. To najwyższa klasa rozgrywkowa z udziałem zespołu z Konstantynowa Łódzkiego.
■ Od czasu awansu do klasy okręgowej KAS zajmuje najwyższe miejsce, spośród konstantynowskich drużyn, w Rankingu gier zespołowych seniorów redakcji miesięcznika „Wiadomości - 43bis” i dziennika „43bis”.
Piłkarze konstantynowskich zespołów zakończyli już jesienne rozgrywki mistrzowskie. Od kilku lat najbardziej rozpoznawalnym, spośród konstantynowskich zespołów, jest drużyna seniorów Konstantynowskiej Akademii Sportu reprezentująca nasze miasto w klasie okręgowej. Od bieżącego sezonu w tej samej klasie grają również piłkarze KKS Włókniarz,
W sezonie piłkarskim 2024/2025 w rozgrywkach mistrzowskich seniorów drużyny reprezentujące Konstantynów Łódzki, po rundzie jesiennej, zajmują następujące miejsca:
♦ KAS (klasa okręgowa mężczyzn):
23 pkt (6-5-4, 32:30), miejsce 7. (wśród 16 zespołów);
♦ KKS Włókniarz (klasa okręgowa mężczyzn):
14 pkt (4-2-9, 21:52), miejsce 13. (wśród 16 zespołów);
♦ KKS Włókniarz II (klasa B mężczyzn):
16 pkt (5-1-4, 32:18), miejsce 6. (wśród 11 zespołów);
♦ KAS II (klasa B mężczyzn):
9 pkt (3-0-7, 13:50), miejsce 8. (wśród 11 zespołów);
♦ KKS Włókniarz (IV liga kobiet):
4 pkt (1-1-4, 9:16), miejsce 4. (wśród 4 zespołów).
We wspomnianych wyżej klasach rozgrywkowych nie ma żadnych zaległych spotkań.
Wkrótce:
■ Dobra jesień seniorów KAS, ale kibice
W połowie grudnia 2024 zaplanowano zimowe mistrzostwa Polski nowego sezonu 2024/2025 we wszystkich kategoriach wiekowych:
♦ Zimowe Mistrzostwa Polski Młodzików 13-lat (Łódź, 13-15.12. 2024)
♦ Zimowe Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych 15 lat (Gliwice, 13-15.12. 2024)
♦ Zimowe Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych 16 lat (Poznań, 13-15.12. 2024)
♦ Mistrzostwa Polski w pływaniu w kat. Open, Młodzieżowców 19-23 lat, Juniorów 17-18 lat (Bydgoszcz, 19-22.12. 2024)
♦ Zimowe Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych 14 lat w pływaniu (Olsztyn, 20-22.12. 2024)
Zimowe MP, we wszystkich kat. wiekowych, odbędą się na basenie 25 m.
Bernard Cichosz
Źródło: livetiming.pl/
♦ 16/ 2024-12-05 (czwartek)
UKS Volley 34 Łódź – UKS LIDER 2:3 (25:21, 11:25, 17:25, 25:23, 11:15)
5 grudnia juniorki UKS Lider Konstantynów Łódzki, na wyjeździe, wygrały z UKS Volley 34 Łódź. Dotychczas Lider wygrał cztery z sześciu spotkań.
■ TERMINY SPOTKAŃ (plus WYNIKI) 2024/2025
UKS Lider Konstantynów Łódzki
JUNIORKI (grupa 1)
♦ 2/ 2024-10-17 (czwartek)
ŁKS AZS UMED Łódź – UKS LIDER 3:1 26:28, 25:18, 25:21, 25:20)
♦ 6/ 2024-11-30 (sobota)
UKS LIDER – UKS Volley 34 Łódź 3:0 (25:13, 25:22, 25:13)
♦ 7/ 2024-10-27 (niedziela)
MUKS 47 LO-Budowlani Łódź – UKS LIDER 1:3 (17:25, 25:20, 23:25, 20:25)
♦ 9/ 2024-11-21 (czwartek)
UKS LIDER – SMS Ostrów Łaskovia Łask 0:3 (21:25, 12:25, 12:25)
♦ 12/ 2024-11-26 (wtorek)
UKS LIDER – ŁKS AZS UMED Łódź
♦ 28/ 2024-12-04 (środa) 18.30
UKS LIDER II – UKS Ozorków 3:0 (25:20, 26:24, 25:19)
W środę 4 grudnia kadetki UKS Lider II Konstantynów Łódzki, u siebie, wygrały z UKS Ozorków. Dotychczas konstantynowianki odnotowały, w 8 meczach, 6 zwycięstw.
■ TERMINY SPOTKAŃ (plus WYNIKI) 2024/2025
UKS Lider II Konstantynów Łódzki
KADETKI (grupa 3)
♦ 6/ 2024-10-16 (środa)
UKS LIDER II – MUKS 47 LO-Budowlani Łódź 1:3 (17:25, 25:16, 22:25, 7:25)
♦ 7/ 2024-10-19 (sobota)
UKS Ozorków – UKS LIDER II 1:3 (14:25, 26:24, 9:25, 18:25)
♦ 11/ 2024-10-26 (sobota)
UKS LIDER II – MKS SKIER-VIS Skierniewice 3:1 (25:7, 23:25, 25:17, 25:13)
♦ 14/ 2024-11-09 (sobota)
Insel Magic Volley Łódź – UKS LIDER II 0:3 (8:25, 11:25, 12:25)
♦ 16/ 2024-11-13 (środa)
UKS LIDER
Ukazał się i od godzin popołudniowych we wtorek 3. grudnia 2024 jest dostępny (gratis) w kolportażu nr 849/850 konstantynowskich „WIADOMOŚCI – 43bis”. Pismo ma 16 stron.
W numerze teksty:
1/ Konstantynów ma już 200 lat
Najpierw, na terenach wsi Żabice Wielkie, była osada fabryczna sukienników i płócienników. W obiegu publicznym Konstantynów, jako nazwa osady pojawiła się w roku 1824 (dokument ma datę 7 października 1824 roku).
2/ Po 200 latach (w okresie 1824-2024), w Konstantynowie przybyło 200 ulic
Osada fabryczna Konstantynów powstała na terenie wsi mającej 5 ulic i 2 place. Po dwustu latach w Konstantynowie Łódzkim mamy 205 ulic oraz 2 place i 1 skwer.
3/ Prezes IPN dr Karol Nawrocki: „Pamięć przetrwa dzięki Tobie”– stwórzmy cyfrowy pomnik pamięci
–
Zasady wypłacania diet przysługujących radnym Rady Miejskiej w Konstantynowie Łódzkim (UCHWAŁA NR II/6/24 RADY MIEJSKIEJ W KONSTANTYNOWIE ŁÓDZKIM)
■ Radni Rady Miejskiej w Konstantynowie Łódzkim otrzymują miesięczną zryczałtowaną dietę za udział w pracach RM (sesje) oraz stałych komisji RM (posiedzenia). Dieta radnego ma rekompensacyjny charakter wynikający ze sprawowania określonej funkcji, a nie z tytułu samego faktu bycia taką osobą.
■ Brak działania rady (niezwołanie sesji w danym miesiącu) czy komisji (niezwołanie posiedzenia w danym miesiącu) nie skutkuje zmniejszeniem diety (mimo niewykonywania przez radnego obowiązków, za które dieta przysługuje).
■ Od niedawna (czerwiec 2024) brak udziału w pracach RM (sesje zwołane w trybie nadzwyczajnym, czyli
♦ 9/ 2024-12-01 (niedziela)
UKS Volley 34 Łódź – UKS LIDER I 3:1 (25:16, 22:25, 25:19, 25:11)
1 grudnia 2024 kadetki UKS Lider I Konstantynów Łódzki przegrały, na wyjeździe, z UKS Volley 34 Łódź.
Dotychczas konstantynowianki rozegrały 5 meczy odnosząc 3 zwycięstwa.
BC
■ TERMINY SPOTKAŃ (plus WYNIKI) 2024/2025
UKS Lider I Konstantynów Łódzki
KADETKI (grupa 1)
♦ 1/ 2024-10-10 (czwartek)
UKS LIDER I – MUKS Dargfil I Tomaszów Mazowiecki 1:3 (21:25, 26:24, 19:25, 22:25)
♦ 4/ 2024-11-07 (czwartek)
SMS Ostrów Łaskovia Łask – UKS LIDER I 0:3 (16:25, 8:25, 24:26)
♦ 8/ 2024-11-28 (czwartek)
UKS LIDER I – ŁKS AZS UMED Łódź 3:1 (19:25, 25:19, 25:21, 25:13)
♦ 9/ 2024-12-01 (niedziela)
UKS Volley 34 Łódź – UKS LIDER I 3:1 (25:16, 22:25, 25:19, 25:11)
♦
♦ UKS LIDER Konstantynów Łódzki – ŁKS AZS UMED I Łódź 2:0 (25:17, 25:18)
♦ UKS LIDER Konstantynów Łódzki – ŁKS AZS UMED II Łódź 2:0 (25:15, 25:11)
1 grudnia 2024 młodziczki UKS Lider Konstantynów Łódzki, na wyjeździe (Łódź), zagrały trzeci turniej rundy zasadniczej mistrzostw województwa łódzkiego.
Konstantynowianki walcząc w grupie 2 wśród zaplecza najlepszych zespołów wygrały oba mecze i zajmując pierwsze miejsce awansowały do grupy 1.
Wyniki spotkań:
♦ MUKS 47 LO-Budowlani Łódź – ŁKS AZS UMED II Łódź 0:2 (18:25, 17:25)
♦ UKS LIDER Konstantynów Łódzki – ŁKS AZS UMED I Łódź 2:0 (25:17, 25:18)
♦ ŁKS AZS UMED I Łódź – MUKS 47 LO-Budowlani Łódź 0:2 (21:25, 19:25)
♦ UKS LIDER Konstantynów Łódzki – ŁKS AZS UMED II
♦ 27/ 2024-11-30 (sobota)
MUKS 47 LO-Budowlani Łódź – UKS LIDER II 3:1 (25:18, 23:25, 25:18, 25:20)
W sobotę 30 listopada kadetki UKS Lider II Konstantynów Łódzki, na wyjeździe, przegrały z MUKS 47 LO-Budowlani Łódź. Dotychczas konstantynowianki odnotowały 5 zwycięstw i 2 porażki.
■ TERMINY SPOTKAŃ (plus WYNIKI) 2024/2025
UKS Lider II Konstantynów Łódzki
KADETKI (grupa 3)
♦ 6/ 2024-10-16 (środa)
UKS LIDER II – MUKS 47 LO-Budowlani Łódź 1:3 (17:25, 25:16, 22:25, 7:25)
♦ 7/ 2024-10-19 (sobota)
UKS Ozorków – UKS LIDER II 1:3 (14:25, 26:24, 9:25, 18:25)
♦ 11/ 2024-10-26 (sobota)
UKS LIDER II – MKS SKIER-VIS Skierniewice 3:1 (25:7, 23:25, 25:17, 25:13)
♦ 14/ 2024-11-09 (sobota)
Insel Magic Volley Łódź – UKS LIDER II 0:3 (8:25, 11:25, 12:25)
♦ 16/ 2024-11-13
♦ 6/ 2024-11-30 (sobota)
UKS LIDER – UKS Volley 34 Łódź 3:0 (25:13, 25:22, 25:13)
30 listopada juniorki UKS Lider Konstantynów Łódzki pokonały UKS Volley 34 Łódź. Dotychczas Lider wygrał trzy z pięciu spotkań.
■ TERMINY SPOTKAŃ (plus WYNIKI) 2024/2025
UKS Lider Konstantynów Łódzki
JUNIORKI (grupa 1)
♦ 2/ 2024-10-17 (czwartek)
ŁKS AZS UMED Łódź – UKS LIDER 3:1 26:28, 25:18, 25:21, 25:20)
♦ 6/ 2024-11-30 (sobota)
UKS LIDER – UKS Volley 34 Łódź 3:0 (25:13, 25:22, 25:13)
♦ 7/ 2024-10-27 (niedziela)
MUKS 47 LO-Budowlani Łódź – UKS LIDER 1:3 (17:25, 25:20, 23:25, 20:25)
♦ 9/ 2024-11-21 (czwartek)
UKS LIDER – SMS Ostrów Łaskovia Łask 0:3 (21:25, 12:25, 12:25)
♦ 12/ 2024-11-26 (wtorek)
UKS LIDER – ŁKS AZS UMED Łódź 3:2 (24:26, 24:26, 25:14, 25:16,
W poniedziałek 2. lub wtorek 3. grudnia 2024 (w godzinach południowych) powinien ukazać się nr 849/850 konstantynowskich „WIADOMOŚCI - 43bis” (z datą 30 listopada). Będzie on kolportowany gratis.
W numerze teksty:
1/ Konstantynów ma już 200 lat
2/ Przez 200 lat (w okresie 1824-2024), w Konstantynowie przybyło 200 ulic
3/ Prezes IPN dr Karol Nawrocki: „Pamięć przetrwa dzięki Tobie”– stwórzmy cyfrowy pomnik pamięci
4/ Wyjątkowy, dla samorządu terytorialnego, rok 2023
5/ XX Ranking dziennika RZECZPOSPOLITA
6/ Miasta naszego powiatu w Rankingu „Rzeczpospolitej”
7/ „WIADOMOŚCI - 43bis" mają 35 lat
8/ Narodowe Święto Niepodległości 2024 w Konstantynowie Łódzkim
9/ Kółko Rolnicze – Koło Gospodyń Wiejskich Niesięcin ma już 60 lat
10/ Jan Paweł
■ Po raz pierwszy, w całej historii notowań Rankingu inwestycji dwutygodnika „Wspólnota” (2013-2023) Konstantynów Łódzki wyprzedził (minimalnie) Lutomiersk (w najnowszym notowaniu za lata 2021-2023).
Przed dwoma miesiącami w numerze 843/844, przy okazji publikacji wyników Rankingu zamożności 2023, analizowaliśmy sytuację Konstantynowa Łódzkiego w Polsce i w Łódzkiem w kategorii MIASTECZEK (miast innych aniżeli wojewódzkie, powiatowe i na prawach powiatu), do których jest zaliczane nasze miasto. Dokonaliśmy również zestawienia wyników Konstantynowa Łódzkiego i zaliczanego do tej samej kategorii Lutomierska, który od niedawna jest miastem klasyfikowanym we wspomnianej kategorii.
Teraz, więc przy okazji publikacji wyników Rankingu inwestycji 2021-2023,
♦ 8/ 2024-11-28 (czwartek) 18.45
UKS LIDER I – ŁKS AZS UMED Łódź 3:1 (19:25, 25:19, 25:21, 25:13)
28 listopada 2024 kadetki UKS Lider I Konstantynów Łódzki wygrały, u siebie, z ŁKS AZS UMED Łódź.
Dotychczas konstantynowianki rozegrały 4 mecze odnosząc 3 zwycięstwa.
BC
■ TERMINY SPOTKAŃ (plus WYNIKI) 2024/2025
UKS Lider I Konstantynów Łódzki
KADETKI (grupa 1)
♦ 1/ 2024-10-10 (czwartek)
UKS LIDER I – MUKS Dargfil I Tomaszów Mazowiecki 1:3 (21:25, 26:24, 19:25, 22:25)
♦ 4/ 2024-11-07 (czwartek)
SMS Ostrów Łaskovia Łask – UKS LIDER I 0:3 (16:25, 8:25, 24:26)
♦ 8/ 2024-11-28 (czwartek)
UKS LIDER I – ŁKS AZS UMED Łódź 3:1 (19:25, 25:19, 25:21, 25:13)
♦ 9/ 2024-12-01 (niedziela) 18.00
UKS Volley 34 Łódź – UKS LIDER I
♦ 11/ 2024-11-23 (sobota
■ W ostatnich kilku latach do samorządów terytorialnych trafiły ogromne środki finansowe z programów krajowych (zmalało znaczenie funduszy europejskich, w 2023 r. odegrały one niewielką rolę). Dla wielu gmin, dzięki wspomnianym funduszom od rządu RP, rok 2023 okazał się rekordowy w rozwoju inwestycyjnym. Niemało gmin podwoiło wydatki inwestycyjne (per capita) w ostatnim okresie trzyletnim (lata 2021-2023) w porównaniu z poprzednim trzyleciem (lata 2020-2022). Były jednak takie gminy, którym udało się, we wspomnianym czasie, potroić wydatki inwestycyjne. Do takich należą m.in. miasteczka w Łódzkiem: Drzewica, Konstantynów Łódzki, Lutomiersk, Tuszyn.
■ Konstantynów Łódzki, w ostatnim okresie trzyletnim (lata 2021-2023) w porównaniu z poprzednim trzyleciem
♦ 12/ 2024-11-26 (wtorek) 19.00
UKS LIDER – ŁKS AZS UMED Łódź 3:2 (24:26, 24:26, 25:14, 25:16, 15:11)
26 listopada juniorki UKS Lider Konstantynów Łódzki wygrały z ŁKS AZS UMED Łódź. Dotychczas Lider wygrał dwa z czterech spotkań.
■ TERMINY SPOTKAŃ (plus WYNIKI) 2024/2025
UKS Lider Konstantynów Łódzki
JUNIORKI (grupa 1)
♦ 2/ 2024-10-17 (czwartek)
ŁKS AZS UMED Łódź – UKS LIDER 3:1 26:28, 25:18, 25:21, 25:20)
♦ 6/ 2024-11-30 (sobota)
UKS LIDER – UKS Volley 34 Łódź
♦ 7/ 2024-10-27 (niedziela)
MUKS 47 LO-Budowlani Łódź – UKS LIDER 1:3 (17:25, 25:20, 23:25, 20:25)
♦ 9/ 2024-11-21 (czwartek)
UKS LIDER – SMS Ostrów Łaskovia Łask 0:3 (21:25, 12:25, 12:25)
♦ 12/ 2024-11-26 (wtorek)
UKS LIDER – ŁKS AZS UMED Łódź 3:2 (24:26, 24:26, 25:14, 25:16,
■ W najnowszym Rankingu wydatków inwestycyjnych dwutygodnika WSPÓLNOTA Konstantynów Łódzki poprawił, w Łódzkiem, swoją pozycję sprzed roku. W roku 2023 w woj. łódzkim nasze miasto znalazło się na 18. miejscu (w poprzednim notowaniu zajęliśmy, najgorsze w historii, 26. miejsce).
Pozycja Konstantynowa Łódzkiego w Łódzkiem (w historii Rankingu):
♦ 2013-2015: miejsce 12.
♦ 2014-2016: miejsce 12.
♦ 2015-2017: miejsce 19.
♦ 2016-2018: miejsce 20.
♦ 2017-2019: miejsce 21.
♦ 2018-2020: miejsce 24.
♦ 2019-2021: miejsce 23.
♦ 2020-2022: miejsce 26.
♦ 2021-2023: miejsce 18.
W poprzednim artykule na ten temat [2024-11-25 INWESTYCJE 2021-2023. W Polsce: Konstantynów Łódzki na 289. miejscu wśród 646 gmin) przybliżyliśmy sytuację naszego miasta
■ Konstantynów Łódzki, w ostatnim okresie trzyletnim (lata 2021-2023) w porównaniu z poprzednim trzyleciem (lata 2020-2022), potroił wydatki inwestycyjne, ale wystarczyło to tylko do opuszczenia strefy outsiderów i awansu do średniaków. W najnowszym Rankingu dwutygodnika WSPÓLNOTA Konstantynów Łódzki z 589. pozycji (lata 2020-2022) awansował na 289. miejsce (lata2021-2023).
Pozycja Konstantynowa Łódzkiego w Rankingu wydatków inwestycyjnych (w Polsce / w Łódzkiem) w trzyletnich okresach:
280. / 12. (okres: 2013-2015)
378. / 12. (2014-2016)
490. / 19. (2015-2017)
510. / 20. (2016-2018)
531. / 21. (2017-2019)
564. / 24. (2018-2020)
550. / 23. (2019-2021)
589. / 26. (2020-2022)
289. / 18. (2021-2023)
W ostatnich kilku latach do samorządów terytorialnych trafiły
Kontynuujemy prezentowanie sytuacji Konstantynowa Łódzkiego w najbardziej prestiżowych ogólnopolskich rankingach samorządów terytorialnych.
Najpierw przypominamy, w ogromnym skrócie, sytuację Konstantynowa Łódzkiego w rankingach, które już analizowaliśmy:
■ RANKING SYSTEMU SPORTU MŁODZIEŻOWEGO 2023:
♦ W Polsce: Konstantynów Łódzki na 157. miejscu (wśród 2477 gmin)
♦ W Łódzkiem: Konstantynów Łódzki na 12. miejscu (wśród 177 gmin)
■ RANKING DOCHODÓW (ZAMOŻNOŚCI) 2023:
♦ W Polsce: Konstantynów Łódzki na 287. miejscu (wśród 646 gmin)
♦ W Łódzkiem: Konstantynów Łódzki na 20. miejscu (wśród 31 gmin)
Wspomniane sześć najbardziej prestiżowych ogólnopolskich rankingów samorządów terytorialnych obejmuje następujące dzie
■ Sesja transmitowana będzie online>>>
W dniu 28 listopada 2024 (czwartek) o godz. 14 00 w „Sali Kominkowej” Starostwa Powiatowego w Pabianicach, ul. Piłsudskiego 2 odbędzie się X sesja Rady Powiatu Pabianickiego
Proponowany porządek obrad:
1. Otwarcie obrad X Sesji Rady Powiatu Pabianickiego.
2. Przyjęcie protokołu z IX Sesji Rady Powiatu Pabianickiego.
3. Powołanie Komisji Uchwał i Wniosków.
4. Informacja Starosty o pracach Zarządu w okresie między sesjami.
5. Analiza oświadczeń majątkowych radnych za 2023 rok – informacja Przewodniczącego Rady.
6. Informacja Starosty Pabianickiego o analizie oświadczeń majątkowych za 2023 rok.
7. Przyjęcie uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Pabianickiego na lata 2024 – 2031.
o Projekt
KONSTANTYNÓW ŁÓDZKI
<PROJEKTY UCHWAŁ>
W dniu 28 listopada 2024 roku (czwartek) o godzinie 13.00 w sali obrad (parter) Urzędu Miejskiego w Konstantynowie Łódzkim odbędzie się VII sesja Rady Miejskiej w Konstantynowie Łódzkim.
Proponowany porządek obrad:
1.Otwarcie sesji.
2.Stwierdzenie kworum.
3.Wyznaczenie sekretarza obrad.
4.Przyjęcie porządku obrad.
5.Przyjęcie protokołu z VI sesji Rady Miejskiej z dnia 24 października 2024 roku.
6.Sprawozdanie Burmistrza Konstantynowa Łódzkiego z działalności między sesjami i realizacji uchwał Rady Miejskiej.
7.Podjęcie uchwały w sprawie zmian budżetu oraz zmian w budżecie gminy Konstantynów Łódzki na 2024 rok.
8.Podjęcie uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej gminy Konstantynów Łódzki na
W dniach 25-27 listopada 2024 roku w sali obrad Urzędu Miejskiego w Konstantynowie Łódzkim (parter) odbędą się posiedzenia stałych Komisji Rady Miejskiej w Konstantynowie Łódzkim: Infrastruktury Technicznej i Bezpieczeństwa Publicznego, Infrastruktury Społecznej, Budżetu i Finansów oraz Rewizyjnej.
TERMINY POSIEDZEŃ KOMISJI:
♦ Komisja Infrastruktury Technicznej i Bezpieczeństwa Publicznego [25 listopada 2024 roku (poniedziałek) o godz. 15.30]
♦ Komisja Infrastruktury Społecznej [26 listopada 2024 roku (wtorek) o godz. 15.00]
♦ Komisja Budżetu i Finansów [27 listopada 2024 roku (środa) o godz. 15.00]
♦ Komisja Rewizyjna [27 listopada 2024 roku (środa) o godz. 15.30]
PORZĄDEK OBRAD KOMISJI:
♦ Komisja Infrastruktury Technicznej i Bezpieczeństwa Publicznego
♦ 11/ 2024-11-23 (sobota)
MUKS Dargfil I Tomaszów Mazowiecki – UKS LIDER I 1:3 (10:25, 25:20, 19:25, 22:25)
23 listopada 2024 kadetki UKS Lider I Konstantynów Łódzki wygrały, na wyjeździe, z MUKS Dargfil I Tomaszów Mazowiecki.
Dotychczas konstantynowianki rozegrały trzy mecze odnosząc dwa zwycięstwa.
BC
■ TERMINY SPOTKAŃ (plus WYNIKI) 2024/2025
UKS Lider I Konstantynów Łódzki
KADETKI (grupa 1)
♦ 1/ 2024-10-10 (czwartek)
UKS LIDER I – MUKS Dargfil I Tomaszów Mazowiecki 1:3 (21:25, 26:24, 19:25, 22:25)
♦ 4/ 2024-11-07 (czwartek)
SMS Ostrów Łaskovia Łask – UKS LIDER I 0:3 (16:25, 8:25, 24:26)
♦ 8/ 2024-11-28 (czwartek)
UKS LIDER I – ŁKS AZS UMED Łódź
♦ 9/ 2024-12-01 (niedziela)
UKS Volley 34 Łódź – UKS LIDER I
♦ 11/ 2024-11-23 (sobota)
MUKS
♦ 9/ 2024-11-21 (czwartek)
UKS LIDER – SMS Ostrów Łaskovia Łask 0:3 (21:25, 12:25, 12:25)
21 listopada juniorki UKS Lider Konstantynów Łódzki przegrały z SMS Ostrów Łaskovia Łask. Dotychczas Lider przegrał dwa mecze i jeden wygrał.
■ TERMINY SPOTKAŃ (plus WYNIKI) 2024/2025
UKS Lider Konstantynów Łódzki
JUNIORKI (grupa 1)
♦ 2/ 2024-10-17 (czwartek)
ŁKS AZS UMED Łódź – UKS LIDER 3:1 26:28, 25:18, 25:21, 25:20)
♦ 6/ 2024-11-30 (sobota)
UKS LIDER – UKS Volley 34 Łódź
♦ 7/ 2024-10-27 (niedziela)
MUKS 47 LO-Budowlani Łódź – UKS LIDER 1:3 (17:25, 25:20, 23:25, 20:25)
♦ 9/ 2024-11-21 (czwartek)
UKS LIDER – SMS Ostrów Łaskovia Łask 0:3 (21:25, 12:25, 12:25)
♦ 12/ 2024-11-26 (wtorek)
UKS LIDER – ŁKS AZS UMED Łódź
♦ 16/ 2024-12-05 (czwarte
■ Redaktor naczelny: Bernard Cichosz
■ tel. 603 44 43 43 ■ 43bis@post.pl